Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirabelka o jakże oryginalnym nicku @lewacka_hipokryzja popełniła niedawno dziwny wpis, ale w jednym ma rację: #rozowepaski są dużo wyższe niż dajmy na to dziesięć lat temu.
Widząc stare materiały w telewizji czy też zdjęcia z młodości moich rodziców i starszych kuzynów, to mało która babka miała 170 cm wzrostu. Teraz z kolei rzekłbym, że przeciętna kobieta ma wzrost w przedziale 167-172 cm, tak samo łatwiej spotkać loszkę 180 cm niż poniżej 160 cm. Nie wiem czy to kwestia chemii w jedzeniu czy jakiegoś promieniowania od elektroniki, ale taka jest prawda.
Nie jestem z tego faktu zadowolony, bo jestem nikczemnego jak dla #niebieskipaski wzrostu 171 cm. Na oko co czwarta dziewczyna jest równego mnie wzrostu bądź wyższa, a gdy dodamy do tego szpilki to jestem niższy gdzieś od 90% kobiet. Nie muszę mówić, że powoduje to w moim życiu wiele nieprzyjemności. Loszki na portalach randkowych, które są jednym z głównych sposobów nawiązywania znajomości w tych czasach, notorycznie pytały się mnie o wzrost. A gdy wzrost miałem podany w opisie, to odpisywały same stukilogramowe wieloryby. Chyba to jest to słynne "facet zaczyna się od 180 cm". To samo na baletach. Większość dziewczyn ma tam na nogach szpilki, więc są siłą rzeczy ode mnie wyższe, a to jak pewnie wiecie przeszkadza w tańczeniu. Zostają tylko niższe dziewczyny, ale i one częściej uciekają się do tańczenia wysokimi.
Ten wpis nie powstał jako #gorzkiezale typowego mirka, bo aż tak źle ze mną nie jest. Chciałem tylko aby ludzie nie zakłamywali rzeczywistości i mówili jak jest na prawdę, a nie tak jak piszą w sieci. Przez podniesienie się średniej wzrostu kobiet niscy i średni faceci mają dużo bardziej ograniczone pole manewru niż jeszcze całkiem niedawno.
#przemyslenia #wzrost #podryw

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Magromo
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.
Pobierz AnonimoweMirkoWyznania - #AnonimoweMirkoWyznania 
Mirabelka o jakże oryginalnym nicku...
źródło: comment_SO2NHQGpA8NYbVJfnGIAtuMcVzHSqoEJ.jpg
  • 25
@AnonimoweMirkoWyznania: @Asterling:

Ja mam między 180, a 190.

Dziewczęta o takim wzroście widzę NOTORYCZNIE. I nie chodzi nawet o parowanie się czy coś, po prostu o zjawisko samo w sobie.

@AnonimoweMirkoWyznania:

Dzieje się tak między innymi z powodu genetyki (duży wzrost to geny dominujące).
Do czego się to odnosi ?

Zgadzając się na związki mieszane rasowo cechy recesywne będą b. rzadko przekazywane, a dominujące b. często.
To oznacza, że
@AnonimoweMirkoWyznania: Dla mnie ten cały szum ze wzrostem jest dziwny, dopiero w internecie się dowiedziałam, że mam lecieć na wysokich. Jeśli jestem z kimś kompatybilna to może być nawet niższy. Nawet ostatnio zauważyłam, że lepiej mi się przebywa z jednym takim niższym panem niż z panem185. Liczą się dobre emocje jakie się czuje przy kimś. To jest właśnie przyjemność przebywania z człowiekiem. Poza tym z niskich rodziców często rodzą się wyższe
@kaszkai: mi najbardziej odpowiadają faceci tacy ok. 175cm, a sama mam 160cm. Oczywiscie wszystko zależy też od innych czynników, ale przy takich bardzo wysokich czuje się głupio i troche jak karzeł :/ Też dopiero na wykopie się dowiedziałam, że tak naprawde to podobają mi się tylko ci z 180+. Widocznie mirki wiedzą lepiej od nas, co zrobisz...
@AnonimoweMirkoWyznania: przyznaję, że nie czytałem wszystkiego uważnie xD bo zauważyłem, że to jednak mirkowyznania i dodatkowo coś o wzroście, więc pewnie następne typowe #gorzkiezale kogoś, kto przyczynę #!$%@? widzi we wzroście ( ͡° ͜ʖ ͡°)
No dobra mają te ok 170, ale w czym problem? Ja je widzę na ulicy, więc już są w jakichś butach na obcasie, dużym lub małym, zależy w jakich lubią chodzić. Nadal
Mirabela: Jestem różowym i mam 160. Mój partner prawie 200. Jak tak spojżę w przeszłość to sobie przypominam, że nigdy nie podobałam się żadnemu chłopakowi niższemu niż 185cm. Trochę mnie to kiedyś denerwowało bo mnie z (ze względu na proporcje ciała) podobali się również tacy ok 175. W ogóle szukanie partnera wedle wzrostu to totalna próżność i głupota. Nigdy nie wiadomo gdzie zaiskrzy.

To jest anonimowy komentarz.
Zaakceptował: Asterling
@erysipelothrix: to dla mnie chyba już w ogóle nie ma ratunku, jestem AŻ centymetr niższa ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ale ja tam lubię swój wzrost, przynajmniej mogę założyć każdy obcas i nigdy nie będę wyższa od faceta, a i fajnie jest się czasem poczuć taką małą i bezbronną