Wpis z mikrobloga

Pierwsza moja przejażdżka po około trzech latach. W zasadzie nie tylko moja ale i mz-tki bo przez ten czas to jeździła jedynie na przeglądy a i to nie zawsze. Niemniej dzisiejszy dzień był dobrym moment na ujarzmienie tego legendarnego potwora z DDR. Cóż potwór to to nie jest ale i tak jest zajebiście. Prędkość 85 km z górki z wiatrem, pozycja jakby siedzieć na krześle przy stole a do tego wyraźne odczucie, że górki nie są tym do czego została stworzona, a skrzynia biegów... cóż podobno jest tam ich pięć ale trochę trzeba się naszukać.
Chyba będę częściej zabierał ją ma spacerek.
Pobierz
źródło: comment_P386svPhdHnJy3ToOsvB4NYorbf1xeBt.jpg
  • 1