Aktywne Wpisy
Chłopak z moich okolic, nie jest to laska, która w ciągu tygodnia zbierze 2 miliony złotych, ale młody chłopak, którego poraził prąd.
I to nie tak, ze łaził jak idiota po stacjach transformatorowych, rozdzielniach, tylko był na rybach i nie zauważył, ze nad nim wędka dotkneła przeodów wysokiego napięcia.
Nie rodzice założyli zbiórkę, nic nie próbują ugrać na tragedii syna, to Towarzystwo przyjaciół dzieci postanowiło założyć zbiórkę
Nikt nie prosi o przelew
I to nie tak, ze łaził jak idiota po stacjach transformatorowych, rozdzielniach, tylko był na rybach i nie zauważył, ze nad nim wędka dotkneła przeodów wysokiego napięcia.
Nie rodzice założyli zbiórkę, nic nie próbują ugrać na tragedii syna, to Towarzystwo przyjaciół dzieci postanowiło założyć zbiórkę
Nikt nie prosi o przelew
Palestyn +288
W serialu/książce od początku wydarzenia toczą się tak, że nagle giną postacie, których śmierci nikt się niespodziewał. No, może ostatnie sezony są troszkę bardziej przewidywalne (nie wiem jak książka, bo nie czytałem wszystkich).
Dlaczego więc historia nie mogłaby się zakończyć tak, że na żelaznym tronie zasiądzie ten "pan"? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nigdy w sumie nie widziałem serialu, kóry nie kończy się happyendem. To byłoby dla mnie idealne zakończenie - śmierć, zima, Inni opanowują świat. W sumie trochę sobie zaspoilerowałem i nie byłbym zaskoczony, ale chciałbym takiego zakończenia.
#got
Komentarz usunięty przez moderatora
@Nicolai: Po co tyle tych tagów. Dla własnej wygody przeglądam tylko "krótki" tag. Myślę, że inni robią podobnie (nie, nie CI inni (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■) ).
A ja bym po prostu chciał, żeby wszyscy zginęli. (╯︵╰,)
Komentarz usunięty przez moderatora
to było w tym wykopie
http://www.wykop.pl/link/3077935/jak-skonczyl-sie-alf-cudowne-lata-i-inne-seriale-naszego-dziecinstwa/