Hejka Mirasy! Skończyłem właśnie Zew Prypeci ale czuję straszny niedosyt. Cień Czarnobyla i Czyste Niebo już kończyłem i to nie raz ,więc uznałem ,że czas na mody. Zastanawiałem się nad tym Call of Chernobyl. Mam zwykłą wersję z pudełka, lepiej mi będzie się modowało tak czy może jednak przenieść grę na GoGa? Coś po za czystym CoC polecacie do tego?
@MarianKolasa: Nie grałem .Słyszałem ,że z początku całkiem fajnie ale potem są nudy typu latanie z punktu A do punktu B. Mam zainstalowanego Zew Prypeci i raczej celuje w mody do niego. Na Misery się raczej nie skuszę i dlatego pytam o tego Call of Chernobyl.
@Erorraz: cały Stalker przecie tak wygląda ( ͡°͜ʖ͡°) mimo wszystkich minusów (a niektóre są naprawdę gigantyczne), polecam. Zew Prypeci to to nie jest, ale ciekawie spojrzeć na całą historię opowiedzianą w zupełnie inny sposób
@MarianKolasa: Dzięki za polecenie ,zobaczę na pewno ( ͡°͜ʖ͡°) A jak jest z instalacją modów? Są instalki czy trzeba robić kopiuj - wklej do folderu z grą? Sorki za 1000 pytań ale jestem kompletnie zielony jeśli chodzi o modowanie Stalkera (╯︵╰,)
@Erorraz: zainstalowałem w życiu chyba ze 3 mody do Stalkera, z czego to były Complete i Misery (który mnie zupełnie odrzucił), one miały instalki. Te mniejsze pewnie ich nie mają
@Erorraz: z #!$%@? w dupie se poradzisz, do wszystkich modów instrukcje znajdziesz, a jakbyco to na pewno pomoże ci forum.stalker.pl, chyba wszystko tam masz o Stalkerze. Co do LA- po jakimś czasie monotonia się nie wkrada, a wjeżdża z buta, to fakt, ale dla paru godzin fajnego gameplaya warto to zarzucić, nawet, jeśli nie skończysz
@Erorraz: Call of Chernobyl instalujesz osobno i grasz wiec jak ci sie nie spodoba to nie trzeba reinstall Prypeci. Do Prypeci sa tez mody Sigerous, Chernobyl Chronicles ktore posiadaja nowa fabule a CoC to taki freeroam po wszystkich terenach.
#stalker
@Erorraz: cały Stalker przecie tak wygląda ( ͡° ͜ʖ ͡°) mimo wszystkich minusów (a niektóre są naprawdę gigantyczne), polecam. Zew Prypeci to to nie jest, ale ciekawie spojrzeć na całą historię opowiedzianą w zupełnie inny sposób
Co do LA- po jakimś czasie monotonia się nie wkrada, a wjeżdża z buta, to fakt, ale dla paru godzin fajnego gameplaya warto to zarzucić, nawet, jeśli nie skończysz