Wpis z mikrobloga

@doger: Kleszczy się nie wyrywa. Kiedyś matki koleżanka wyrwała kleszcza mojemu psu z głowy. Zjeby dostała lekkiej wmawiając mi, że będzie ok. Koszt zabiegu usunięcia resztki kleszcza + oczyszczenie rany i antybiotyki 300zł. Wmawiała mi, że sobie wymyśliłem te operacje i nic nie było potrzebne.
  • Odpowiedz
z tymi kleszczami to daremny trud.


@RuchadloLesne: Nie prawda. @doger zrobił bardzo dobrze, z tym że jeśli naprawdę chce się pomagać takim zwierzakom (a mało osób zwraca na nie uwagę, co mnie nie dziwi w sumie) to warto zakupić jakiś preparat na kleszcze i takiego zwierzaka nim opryskać. Ma 1-2 miesiące spokoju co pozwoli mu nabrać sił w swoim naturalnym środowisku.

Są przypadki że takie jeże mają po 80+ kleszczy i
  • Odpowiedz
via Android
  • 3
@Stulejusz_Wielki: tata często wyrywał kleszcze naszemu psu, bo łapał je mimo obroży przeciw insektom. Piesek żył długie lata :-)

@Shirako: jeansy są dobre, bo są grube - nawet jak odpryśnie jakiś kamień to nie czuć, poza tym to stare jeansy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Mamobija: teraz to już sam nie wiem... Teraz sprawdziłem, że różnią się jakimś wystającym "guziczkiem", więc nie wiem jakiej był płci
  • Odpowiedz
@RuchadloLesne: Wiem, że brzmi jak zaprzeczenie ale nie chodzi o faktyczną pomoc a o fakt że ktoś sie zainteresował. Zrobił dobrze i tyle, a że to syzyfowa praca to inna sprawa.
  • Odpowiedz
@Stulejusz_Wielki: @RuchadloLesne: akurat dziś byłem u weta na usuwaniu jednego nabrzmiałego #!$%@?łego kleszcza z mojego piesa (2 wcześniejsze usunąłem sam, pincetą) i zdoktoryzowałem sie w temacie kleszczy przy okazji. Kleszcze sie wykręca, sa w aptece specjalne jednorazowe urządzenia do tego celu. Ważne zeby kleszcz nie zwymiotował do żywiciela, trzeba go usunąć szybko i zdecydowanie, podać zwierzęciu zastrzyk i tabletki (nazwy nie pomnę). Koszt takiej usługi pod narkozą oraz zastrzyku przeciw
  • Odpowiedz