Wpis z mikrobloga

Przychodzi matka z dzieckiem do sklepu, dziecko szarpie matkę za rękaw i mówi:

- Mamo, mamo chce mi się jeść i pić.

Obok stoi facet i doradza:

- Niech mu pani kupi arbuza to zje i się napije.

Na to matka:

- Zwal se pan konia nogami, to se pan poruchasz i potańczysz.

#suchar
  • 1