Wpis z mikrobloga

@Peter_Mountain: daj znać, co z tego wyjdzie. Taki koncentrat jest smaczny tylko dlatego, że ponad połowa to cukier, a cały ten cukier zostanie zjedzony przez drożdże i zostanie sama kwaśna reszta, to ryzykowny plan. Uwarzyłem tylko kilka warek w życiu, więc może nie mam racji, ale kiedyś dolałem do pszenicy do gotowania sok wyciśnięty z pomarańczy i grapefruitów i mimo że dosłodziłem to potem jakimiś słodzikami (chyba ksylitolem, jeśli dobrze pamiętam),
@smyl: Uuuu, no tego właśnie się obawiam. Mam za sobą kilka cydrów i tak jak mówisz - większość kwaśna i dosładzana ksylitolem. Dlatego tutaj chcę zacierać tylko na słodko. Mam też drożdże, które nisko odfermentowują - może to pomoże. Pewnie będę dosładzał przed rozlewem, ale mam nadzieję, że mega kwas z tego nie wyjdzie.