Wpis z mikrobloga

Mirki, co sie o------o to ja nawet nie... Gadałem dobre dwa tygodnie z loszką na badoo - profil syncho facebook, nr telefonu itd. No fajna takie 8/10, dobre c---i i jakby tego było mało gadało się zajebiście, o wszystkim i o niczym też. No to sie z nią ustawiłem na drinka. To co sie później wydarzyło spędza mi sen z powiek od kilku dni xD Przybywam na miejsce, za wcześnie i czekam - myślę... Troche sie spóźni to przeżyje. I siedze tak siedze, wziąłem sobie wode i pije, a obok jakiś bazyl z u-----ą mordą coś w-------a i spogląda lekko sie uśmiechając. Już miałem iść zapytać czy nie dokupić jej drugiej porcji bo widać, że tego wielkiego bębna nie zapełni ale jej nie chciałem przykrości robić, może ta masa to nie jej wina (taki c--j... xD). No i tak widze że w------a do końca, poszła do łazienki i wraca... W moją stronę. HEJ. k---a... HEJ. Patrze i myśle, że chyba wyczytała mi w myślach i chce o--------ć drugą porcję. Spoglądam na nią zdziwionym wzrokiem a ona, że z badoo i przeprasza bo musiała w spokoju zjeść. ROZUMIECIE, w spokoju zjeść przed randką. Ta idiotka z premedytacją dodała fałszywe zdjęcia i nie wiem co sobie wyobrażała, że machne ręką i przymkne oko czy jaki c--j. Przecież jakbym był nieprzytomny to odruch bezwarunkowy z-------y jej z półobrotu w klate. Spytałem dlaczego zjadła tą fajną dziewczynę ze zdjęcia z badoo i wyszedłem. Skutecznie mnie zraziła do społeczności tego typu portali. Nie polecam i już nie skorzystam nigdy więcej. #badoo #tinder #warszawa #podrywajzwykopem
  • 21
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach