Wpis z mikrobloga

Serio, mam już dość i sam chyba zacznę być takim samym chamem bo męczy mnie już to dziwne uczucie zażenowania kiedy mówię sąsiadowi z klatki Dzień Dobry a ten - i wcale nie on jeden - nie raczy odpowiedzieć. Zadziwia mnie jednak jakim zatwardziałym prostakiem trzeba być żeby kulturalnie nie odezwać się ani słowem. To takie nowe pokolenie - znajomych na fb ma pewnie dziesiątki ale nie wie z kim mieszka w bloku.

Ciężko zmienić przyzwyczajenie ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#gorzkiezale #firstworldproblems #polska #patologiazewsi #bekazpodludzi
  • 117
  • Odpowiedz
@xSQr: Jak ktoś mi nie odpowiada na klatce bądź w windzie to po prostu olewam, nie wiem po co się tak burzyć. Wolę usłyszeć szczere dzień dobry od jednego sąsiada niż zmieniać na siłę resztę wieśniaków :)
  • Odpowiedz
@xSQr: chłopie to norma, czasami wolę żeby mi nie odpowiadali niż jak mają odpowiedzieć tak jakby zaraz miał się skasztanić w gacie. O dzieciorach już nawet nie mówię, nie mówię żeby się kłaniali, ale cóż jak kulturę wynosi się z domu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@bygsyti patologiczny to jest twój to myślenia. Nie wyobrażam sobie przez rok codziennie widzieć ten sam ryj sasiada w windzie, niemal w niego wchodząc i nie powodziec dzień dobry. Kto cię khrwa wychował że sprawia taki problem. Jak sam jesteś brakiem żeby pierwszy nie powidziec to chociaż odpowiedź bo tego wymaga kultura w cywilizowanym świecie. I nikt nie oczekuje small talkow, żenujące. Gdyby taki cieć jeden z drugim ignorowal zwykle dzień
  • Odpowiedz
@xSQr: Ja tylko chciałem pogratulować stworzenia bardzo ciekawego wątku.

Nigdy nie byłem świadomy istnienia ludzi, dla których odpowiedzenie "dzień dobry" sąsiadowi jest zbytnim spoufalaniem się i próbą szukania przyjaciół xD

I jeszcze to tłumaczenie HURR DURR #!$%@?Ć KONWENANSE SPOŁECZNE JESTEM WIELCE ASERTYWNY NONKONFORMISTA DURR jakby nie wiadomo o co chodziło, a to tylko durne dwa słowa xD
  • Odpowiedz
@Krznl: No właśnie, jak można w tym wątku zauważyć, niektórzy się spuszczają. Nie ma dla mnie kompletnie sensu wzbudzania negatywnych emocji w moja stronę u osoby mieszkającej ścianę obok, skoro kosztuje mnie to dwa słowa. Przecież to nie oznacza, ze zaraz będziemy obdarowywać się ciastem i swatać nasze dzieci.
  • Odpowiedz
@xSQr: Raz omiń go tak jak on ciebie i gdy już będziecie oddaleni pare metrów krzyknij: Halo, prosze Pana, chyba Pan o czymś zapomniał! (powinien się zatrzymać i obejrzeć jeśli nie jest totalnie głuchy) i wtedy krzyknij: Dzień dobry! Będzie mega żenuła i dla niego i dla ciebie, ale warto :)
  • Odpowiedz
@xSQr: Mam to samo. W ogóle to na osiedlu mam taki sklep ABC. Odkąd zauważyłem, że baba z niego ma totalnie w dupie to ze się witam gdy wchodzę do sklepu i żegnam gdy wychodzę to już nie robię tam zakupów. Niech ginie. Nie toleruje braku kultury.
  • Odpowiedz