Wpis z mikrobloga

Serio, mam już dość i sam chyba zacznę być takim samym chamem bo męczy mnie już to dziwne uczucie zażenowania kiedy mówię sąsiadowi z klatki Dzień Dobry a ten - i wcale nie on jeden - nie raczy odpowiedzieć. Zadziwia mnie jednak jakim zatwardziałym prostakiem trzeba być żeby kulturalnie nie odezwać się ani słowem. To takie nowe pokolenie - znajomych na fb ma pewnie dziesiątki ale nie wie z kim mieszka w bloku.

Ciężko zmienić przyzwyczajenie ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#gorzkiezale #firstworldproblems #polska #patologiazewsi #bekazpodludzi
  • 117
  • Odpowiedz
@xSQr: Kiedyś słyszałem taka anegdotę o tym aktorze co grał serialowego pitbulla, że miał w bloku taką rodzinkę która właśnie nie odpowiadała na jego dzień dobry, przez ten serial trochę właśnie stał się szorstki w obyciu delikatnie mówiąc i gdy kolejny raz nie otrzymał odpowiedzi na powitanie zatrzymał się i zapytał "czy jak #!$%@? słyszałem dzień dobry". Od tamtej pory zawsze odpowiadali i nawet witali się pierwsi
  • Odpowiedz
@xSQr: załóż na Fejsie grupę o nazwie typu "Blok Dworcowa 1, Heheszków Wielki". znajdzie ją, dołączy i będziesz se mógł pisać "dziendobry" ile wlezie.
  • Odpowiedz
Serio, mam już dość i sam chyba zacznę być takim samym chamem


@xSQr: Nie bądź. Z doświadczenia wiem, że czasem trudno jest być jednym z niewielu kwiatków na śmietniku kultury i empatii, ale cała nadzieja właśnie w nas:)
  • Odpowiedz
@xSQr:

ale nie wie z kim mieszka w bloku.


a kogo to obchodzi? przez 4 lata wynajmowałem mieszkanie i nie interesowało mnie kto mieszka obok
nie masz normalnych znajomych, że szukasz kompanów w bloku?
  • Odpowiedz
@xSQr: Znasz to zaklęcie "sezamie, otwórz się?" Twój sąsiad też jest tak zaklęty. Następnym razem spróbuj się przywitać słowami "cześć #!$%@?". Powinien się już odezwać.
  • Odpowiedz
@xSQr: To wlasnie starsi maja najwiekszy problem z dzien dobry.
Takie dziadki co w blou juz 70 lat zyja i uwazaja ze wszyscy ktorzy sie wprowadzili po nim to nie sasiedzi.
  • Odpowiedz
  • 3
@hematemesis: same here, wynajmujemy z niebieskim mieszkanie i znamy w całym bloku tylko naszego sasiada z piętra (i tylko jemu mówimy dzień dobry, nawet jego żona nie wiem jak wygląda XD) no i kojarzymy z widzenia kilka osób tylko dlatego, ze sa jakieś specyficzne np jeden to taki prujący sie do wszystkich patus, jeden sąsiad jest baaardzo wysoki i zawsze chodzi z małym synkiem, jedna dziewczyna ma trudności z chodzeniem
  • Odpowiedz