Wpis z mikrobloga

Mireczki
Stoję na życiowej rozterce edukacyjnej.
Wczoraj zacząłem praktyki w agencji reklamowej.
Moimi zadaniami było przerzucanie piachu łopatą i noszenie palet.
Ludzie byli niemili, a firma to jeden wielki paradoks. Żona szefa - sprzątaczka została account managerem, kiedy pani account manager poszła na macierzyńskie, a karyna z biura, która kazała przysypywać ziemię jest kochanką szefa.
W techbazie balansuję na cieńkiej linii bytu i niebytu. Chciałbym robić to, co kocham, a czuję że moja godność regularnie jest gnieciona. Jestem na 3cim roku. Iść do lo zaocznego i kurierzyć w tygodniu, czy dalej się męczyć w szkole, której nie lubię, żeby później pracować w robocie, której nienawidzę?
Druga rozterka : sprawą honoru jest powiedzenie żonce o romansiku. Mówić, czy nie mówić?
#korposwiat #pracbaza #techbaza
  • 8
ale właśnie ja chcę się zwolnić, tylko nie mogę xD.
Mam ogarnięte praktyki w innej firmie. normalnej. u znajomego. tą przydzieliła mi szkoła. jedyną drogą do zmiany jest albo #!$%@? imby na praktykach albo naskarżenie szkole na imbe, jaka sie #!$%@? w firmie. tylko, że w drugim przypadku procedura jest o wieeele dłuższa.
zaraz dam jeden kąsek z tej agencji.
@twarda_wazelina: To, jaki zawod wyrobisz w technikum raczej nie ma za duzego znaczenia jezeli nie bedziesz kontynowal tego na studiach. Ale warto jest przynajmniej skonczyc jak chodziles juz 3 lata. Ja np. mam licencje part B1.3 jako mechanik lotniczy z technikum a sprzedaje owoce bo mi sie odwidzialo lotnictwo :)