Aktywne Wpisy
lubie-sernik +86
.za 4godzinyy mam video calla z klientem z japonii a ja kuwa siedzę na lawcr w parku i dopijam łychee.
rzadko pijeale jak już piję to lece jakpojbany.
dajcie plusa żeby trochewytrzezwiec
rzadko pijeale jak już piję to lece jakpojbany.
dajcie plusa żeby trochewytrzezwiec
NexciaK +15
Zawsze myslalem mirasy ze #niemcy jesli chodzi o platnosci karta to trzeci swiat. Zmieniam zdanie - trzeci swiat jest odrobine bardziej rozwiniety.
Monachium, nowoczesne miasto, wiecie korpo, siemensy czy BMW.
I myslicie ze pojedziecie sobie do takiego Monachium, bedziecie chcieli przejechac sie sbahnem, to podejdziecie do biletomatu, zaplacicie sobie za bilet karta i pojedziecie? No chyba #!$%@? xD
To tak odnosnie tego ze wszedzie da sie zaplacic najpopularniejszymi kartami VISA czy Mastercard.
Monachium, nowoczesne miasto, wiecie korpo, siemensy czy BMW.
I myslicie ze pojedziecie sobie do takiego Monachium, bedziecie chcieli przejechac sie sbahnem, to podejdziecie do biletomatu, zaplacicie sobie za bilet karta i pojedziecie? No chyba #!$%@? xD
To tak odnosnie tego ze wszedzie da sie zaplacic najpopularniejszymi kartami VISA czy Mastercard.
Na wstępie zaznaczę że nie podam prawdziwego imienia bohatera, ani miasta żeby przypadkiem nie narobić mu kłopotów.
Wracając z siłowni, miałem przed sobą ostatnią prostą, wylotówkę z miasta oddaną do użytku rok temu. Dwa pasy w obie strony, droga równa jak stół i kuriozalne ograniczenie do 50km/h. Gdyby postawić te słynne ekrany dźwiękochłonne to śmiało mogłaby odgrywać rolę ekspresówki. Dodam że o północy nie ma tam żywego ducha, przejeżdża może jeden samochód na 10 minut. Będąc w dobrym humorze, włączyłem muzykę (a jeżdżąc o tej porze słucham głównie klasyków z lat 80, wczesna elektronika i te klimaty). Wybór padł na Crockett's Theme z Miami Vice. Zgodzicie się ze mną że pasowała idealnie do panujących warunków. Przycisnąłem nieco mocniej gaz myśląc, że o tej porze nie ma szans na stróżów prawa, bo tylko głupi pojechali by łapać gdzie przejeżdża tak mało samochodów i o dziwo młodzi gniewni w swoich bolidach do tej pory nie wpadli żeby tam się ścigać nocami. W jak wielkim byłem błędzie dowiedziałem się jakieś 100m dalej widząc czerwony lizak i pana w żółtej kamizelce... Spojrzałem na licznik, który wskazywał w tym momencie 106km/h i wtedy zaczęła się pogoń myśli:
1 - o ku*wa stracę prawko
2 - ale fart, po godzinie 23 ograniczenie jest do 60km/h
3 - o ku*wa ale będzie mandat
4 - od 4 lat za kierownicą i ani jednego mandatu, jak pierwszy to z grubej rury
to wszystko na odcinku parudziesięciu metrów zjeżdżając na pobocze...
Załamany opuściłem szybę, spojrzałem na policjanta jak na oprawcę i nie potrafiłem wydusić z siebie ani słowa. Cały ten dobry humor uleciał w mgnieniu oka. Policjant też przez chwilę się nie odzywał aż w końcu palnął: - Miami Vice? Ja totalnie wybity z rytmu bez zastanowienia odpowiedziałem: "Tak, to Crockett's Theme...". Policjant znów milczał kilka sekund i wypowiedział swoją formułkę "Jacek xyz wydział ruchu drogowego blablabla, powodem zatrzymania jest przekroczenie prędkości, mogę zajrzeć do środka?" Ja nie będąc nigdy zatrzymanym przez policję nie bardzo wiedziałem co robić w takiej sytuacji więc się zgodziłem. Policjant otworzył drzwi pasażera, usiadł na fotelu i powiedział "nie będzie dzisiaj mandatu, ale niech pan włączy ten kawałek od początku, nie słyszałem go z 10 lat, kompletnie zapomniałem tytułu, z jakiego to filmu więc nie wiedziałem jak go znaleźć przez tyle lat. Teraz gdy opuścił pan szybę od razu wszystko mi się przypomniało: tytuł, film i wróciły wspomnienia.." Uśmiech mi wrócił na twarz, włączyłem muzykę od początku i przez 3 i pół minuty siedzieliśmy z panem Jackiem przenosząc się w myślach do Miami :D Po wszystkim Pan Jacek wziął ode mnie dokumenty żeby coś spisać, podziękował, podał dłoń i życzył szerokiej drogi. Przez dobrą minutę stałem tam na poboczu zastanawiając się nad rozwojem wydarzeń. Zadziwiające jak muzyka potrafi wpłynąć na człowieka i jak ważnym jest nośnikiem wspomnień :) Wybaczcie chaotyczny styl pisania, jestem na świeżo po całej sytuacji.
#autentyk #policja #muzyka