Wpis z mikrobloga

@RedBaron:
@Lipathor:
Ciekawsze niż "ruchanie się jak psy" etc. jest to, jak wygląda kwestia tworzenia trwałych, pełnych rodzin. Tj. małżonkowie+dzieci.

Stawiałbym na to, że w bardziej konserwatywnych krajach rodziny są trwalsze. Że małżeństwa same w sobie są trwalsze niż nieformalne związki. A w ramach małżeństw, czym mniej liberalna obyczajowo polityka, mniejszy socjał i mniejsza szansa na zgarnięcie majątku zarobionego przez męża tym samo małżeństwo też jest trwalsze (większość spraw rozwodowych
  • Odpowiedz
Jednak warto zauważyć pewną kwestię. Na przykładzie Anglii, (ale przypuszczam że w innych krajach podobnie to dział). Tam jest sporo związków nieformalnych, ale ogólnie nie ma tego tradycyjnego nacisku społecznego na konieczne zostanie małżeństwem po "zmajstrowaniu dziecka". To nie jest ani wstyd, ani nie spotka człowieka ostracyzm z tego powodu, ani nie oznacza to z automatu patologii, ani ciotki i babcie nie zamęczą podczas imprezy rodzinnej itp. Zajęcie się dzieckiem, tworzenie rodziny
  • Odpowiedz
@Username:

Znacznie ciekawsze byłoby zestawienie ilości dzieci z nieprawego łoża... gdy zamężna kobieta zdradza i rodzi mężowi cudze dziecko.
We Francji proceder tak rozpowszechniony, że zakazano nawet robienia badań DNA na ojcostwo.
  • Odpowiedz
Stawiałbym na to, że w bardziej konserwatywnych krajach rodziny są trwalsze. Że małżeństwa same w sobie są trwalsze niż nieformalne związki.


@Sh1eldeR: wyczytuesz z tej mapki informacje jakich ona nie przedstawia. Na jej podstawie nie da sie stwierdzic ile dzieci wychowuje sie w niepelnych rodzinach i ile par sie ze soba rozstalo. Nic nie preszkadza by rodzina byla pelna bez slubu lub niepelna z nim. To o czym piszesz mogloby byc
  • Odpowiedz
@kult_cwaniaka: O tym, że w Polsce granice Ziem Odzyskanych są widoczne na najróżniejszych mapkach (wyniki wyborów, kwestie obyczajowe itp.) jest powszechnie znany, o jego przyczynach też pisano. OP zwraca uwagę na to, że na mapce widać też zarysowane granice II RP na tle dzisiejszej Białorusi i Ukrainy. Tutaj w mniejszym stopniu można mówić o przesiedleniach ludności, bardziej o długości sowietyzacji. Po za tym w Europie szczególne wrażenie robią Niemcy, dla mnie
  • Odpowiedz
Kształt jakiś taki znajomy...


@Adolf_Wojtyla: @Username: w sumie jeszcze jedno przemydlenie... Pytanie co skutkiem a co przyczyna? Czy taki byl ksztalt bo po 1 wojnie do 2 rp zostaly wlaczone tereny na ktorych panowal katolicyzm i to on odpowiada za ksztalt i podejscie do slubow. Czy moze to wplyw rzadow z 20lecia miedzywojennego. Na czuja obstawialbym to pierwsze.
  • Odpowiedz
@Jan_K: Sowietyzacja. Na Białorusi i Ukrainie też się pewnie rożne kwestie ujawniają na mapach, przy czym raz że u nas o tym się nie mówi, a dwa, nie wiem w jakim oni tam stanie mają tego typu badania przy rożnych okazjach, ale przypuszczam, że w nieco mniej zaawansowanym niż u nas.
  • Odpowiedz