Wpis z mikrobloga

@SDammtsg: Oczywiście że tak. Nigdy nie jestem w stanie pojąć osób, które żyją od pierwszego do pierwszego. To przecież można na zawał zejść. Oszczędności muszą być.
  • Odpowiedz
@SDammtsg: Mam dolną nieprzekraczalną granicę oszczędności, wszystko powyżej wydaję nie zastanawiając się długo :) Jestem singlem więc sam na siebie zarabiam i sam na siebie wydaję.
Nikt mi do portfela nie zagląda, nie muszę planować budżetu z różowym itd.

POLECAM TEN STYL ŻYCIA :)
  • Odpowiedz
@SDammtsg: Jak się ma jakiś konkretny cel, który kosztuje kupę kasy to się zbiera.

Nie wydawanie na głupoty to nie skąpstwo. Dla mnie to coś pozytywnego i godnego pochwały, bo jest to oparcie się pokusie kupienia czegoś, co będzie cię cieszyć tylko przez krótki czas. W dzisiejszych czasach naprawdę trudno się takim pokusom opierać i ktoś kto wyrobił w sobie zdrowy rozsądek i umiejętność nie przepuszczania pieniędzy na bzdury ma u
  • Odpowiedz