Wpis z mikrobloga

#matura #oswiadczenie

wiecie co jest najgorsze w maturze z polskiego? że absolutnie nie na niej nie ma przydatnego co zweryfikuje w jakikolwiek sposób to, czy jesteś mądry czy głupi... i tak większość w dorosłym życiu sobie nie radzi z napisaniem listu urzędowego itd. takie rzeczy powinny tam być plus mieszanka wosu... a nie #!$%@? jakieś książki jakiś średniowiecznych idiotów
  • 61
@#!$%@?: Matura z jezyka polskiego sprawdza umiejetnosc analitycznego myslenia, dlatego jest ja trudniej zdac niz matematyke. Na matmie wystarczy spojrzec do tabeli wzorow, popodstawiac i uzyc kalkulatora.
Zeby napisac jezyk polski trzeba ZROZUMIEC zalozenia kazdej z epok i geneze tych zalozen oraz przeczytac literature i zrozumiec ja biorac pod uwage kontekst. Pozniej, kiedy dostaje sie temat rozprawki czy tam czegos, nalezy wyselekcjonowac tresci spelniajace warunki zadania, co jest kluczowe. Dopiero pozniej nalezy
@absinth: dobrze dziecko, tylko, że ja wiem lepiej, jakiś i jakichś używa się zamiennie jak komu wygodnie, nie wymądrzam się, ale jak już chcecie się bawić w poprawianie mnie to weźcie sami poprawkę na to jak ludzie potocznie mówią i jak rozwinął się nasz język... bo serio #!$%@? nie mogę powstrzymać zażenowania
@#!$%@?: masz ponad 30 lat (bo zakładam, że jeśli mówisz do mnie per dziecko to jest przynajmniej parę lat starszy) i szukasz pracy w rozwieszaniu plakatów i zbieraniu kontaktów dla jakiegoś biura kredytowego? Teraz to mi się Ciebie autentycznie szkoda zrobiło ( ͡° ʖ̯ ͡°)

@thismortalcoin: on matury nie potrzebuje- i bez niej osiągnie wiele w bogatym kraju ( ͡º ͜ʖ͡º) daj
@#!$%@?: na pisanie pism urzedowych to nauczyc sie byl czas wczesniej, ludzie z podstawowym wykształceniem sami sobie formularze o 500+ powypełniali i nikt matury do tego nie potrzebuje, bo to nie jest rola szkoły średniej.
Kiedys wyksztalcenie średnie było całkiem niezłe i stanowiło przedsionek studiów, których ukończenie naprawdę coś znaczyło.

Matura to powazniejsza sprawa niż nauka podstawowego radzenia sobie w życiu i tu chodzi o wiedzę abstrakcyjną. Przynajmniej kiedyś tak było.
@terwer358: matura dzisiaj to tylko papierek na studia... generalnie nie wiem czemu robicie z tego jakiś górnolotny egzamin, bo to egzaminy na studiach się miliard razy bardziej liczą niż to gówno... tak jak mówię to powinien być jedynie obowiązkowy test przed wejściem w dorosłe życie... niestety
@#!$%@?: tutaj masz wyjaśnienie na temat tego czy na pewno używa się tych słów według uznania:
Jakiś to zaimek nieokreślony w mianowniku rodzaju męskiego (w rodzaju męskonieżywotnym też biernik), np. „Pytał o ciebie jakiś pan”. Jakichś to dopełniacz lub miejscownik lm tego zaimka (w rodzaju męskoosobowym też biernik), np. „Szukali jakichś dokumentów”. Z dwóch podanych przez Pana zdań tylko pierwsze jest poprawne. Aby się nie pomylić i nie powiedzieć jakiś zamiast jakichś