Wpis z mikrobloga

Palę porannego papierosa przed #pracbaza i oto rozgrywa się przede mną taka scena, mama (około 50 lat) kontra #sebix. Dodam że Seba ma na oko 28 - 30 lat. Matka się na niego drze, że ma dziś rozmowę z jakimś facetem. On do niej, że tylko sobie dwa piwa kupi. Ta w krzyk, że jak go przyjmie do pracy jak "będzie od Ciebie waliło piwskiem". On coś jej odpyskował. Ona odchodzi, on ją woła przepitym głosem i mówi by mu do tego piwa dołożyła. Imba znów się na rozkręca. Słyszę, że jak nie pójdzie na tę rozmowę, to ona go z domu #!$%@?. Seba ją #!$%@?ł na zasadzie "tylko spróbuj" i wszedł do sklepu po dwa piwa.
Scenka ta rozegrała się o 8:15 rano, czasu lokalnego

#truestory
  • 32
  • Odpowiedz
@Redami: Bo jak się nie chce porządnie wychować dziecka to później na starość się za to płaci. Podobnie będą mieli ci wszyscy rodzice którzy ułatwiają sobie życie dając dziecku tablet na cały dzień bo "wtedy nie płacze".
  • Odpowiedz
@Redami: Cóż. Matka jest poniekąd winna, gdyby go wyrzuciła z domu kiedy tylko zaczął #!$%@?ć takie akcje to raczej by się ogarnął. Dzieci trzeba trzymać za pysk, prawdę mówiąc sprawdza się powiedzenie, że trzeba być jak kaloryfer - ciepły, ale twardy.
  • Odpowiedz
@Redami: Sam o mało nie zostałem takim Sebixem. Ale jak zacząłem #!$%@?ć dziwne akcje i już bliscy nie dawali sobie ze mną rady, to #!$%@? mnie z domu. Musiałem sobie radzić sam, ale z czasem nauczyłem się szacunku do starszych, pieniędzy i życia.
  • Odpowiedz
  • 4
@Redami: Wczoraj podczas grilla u moich rodziców z domu sąsiada obok dobiegają odgłosy niezłej inby. Babka się drze na całą ulicę do faceta, że pijak, że przechlał jakieś tam rzeczy po jej mamie, że o nic nie dba tylko o chlanie, że jej życie #!$%@?ł, a koleś tylko coś tam bełkocze i co jakiś czas krzyczy głośno #!$%@?... Taki ładny mają domek, a taka patologia w środku. Tak sobie siedzę, słucham
  • Odpowiedz
@smieszny_mirek: A co tu opowiadać, od gimbazy złe towarzystwo, chlanie i ćpanie na ostro, potem monary, odwyki, więzienie, wszystko #!$%@?. Rodzice go oczywiście z domu wypieprzyli, ale to ciągle krąży pod domem, dobija się, policja go zabierze to zaraz znowu wróci i replay. W głowie już kompletnie mu się #!$%@?ło i prowadzi dyskusje z samym sobą. Najbardziej mi oczywiście szkoda rodziców, że przez to cierpią bo to jednak syn, ja bym
  • Odpowiedz