Wpis z mikrobloga

@DBF2B: w sumie to masz rację, bieliznę można z tego wyłączyć, ponieważ jakościowo nie ma większej różnicy, tym bardziej że niewiele osób ją widzie na tobie. Ale kupowanie butów, bluz, spodni lub co gorsza sukienek czy garniturów to jest #patologiazewsi do kwadratu
  • Odpowiedz
@szybki_bil: pewnie "fashin blok" otwierasz :D
..niee no lepiej przecie, żeby taki Janusz kupił sobie kurtkę Zary za 450zł w sezonie zimowym (jak nie więcej) a reszta goła..wtedy byłoby "gardzę ludźmi co nie umieją sobie znaleźć spodni"

Jak nie cierpię hejtu w necie, to wiesz co? Powiem Ci jedno - gacie, spodnie, skarpetki, garnitur czy pokrowiec na twoje cycki w chinach gdzie jest produkowane ma dokładnie taką samą wartość jak w ZARA czy MOHITO czy jak to się pisze :)

PS: A jak w secondhandach znajdziesz koszulkę idealnie taką samą jak w sklepie, widać, że nie używana, wręcz nowa i ładnie pachnąca z różnicą 200zł to nie kupisz? Boć będziesz hołota z
  • Odpowiedz
@Rosuene: napisałam ten wpis pod takiem #oswiadczenie aby zacząć ciekawą dyskusję na temat złego ubioru polaków. Niestety jak zwykle wykopowi modowi specjaliści (specjalnie z małej litery) jak zwykle zawiedli i sprowadzili poziom dyskusji poniżej rynsztoka.
  • Odpowiedz
Niestety jak zwykle wykopowi modowi specjaliści (specjalnie z małej litery)


@szybki_bil: A ja nie widzę, gdzie mogłabyś napisać coś z dużej :D

jak zwykle zawiedli i sprowadzili poziom dyskusji poniżej rynsztoka.


@szybki_bil: To nie mów, że gardzisz ludźmi bo teraz jak widać z trzech Mirasów gardzi tobą ;)
  • Odpowiedz
@szybki_bil: ale od bluz to się odczep (òóˇ) kupiłam w Auchanie zajebiście puchatą i zajebiście ciepłą bluzę pandę, nawet się nie zastanawiałam nad jej kupnem, najlepiej wydane 100zł w życiu ()
  • Odpowiedz
@szybki_bil: kupiłem raz w Lidlu buty i wytrzymały dłużej niż inna para, którą kupiłem w sklepie. W sumie to wyglądały też lepiej. I kosztowały 3 razy mniej... Nie ma co hejtowac bo raz na jakiś czas w marketach też zdarzy im się rzucić coś fajnego.
  • Odpowiedz