[Faszozysz]

@phogel: Jak laska jedyne czym może poprawić sobie życie to uroda i w ten sposob jest wychowywana to od dziecka będzie przykłądac do tego ogromną wagę i będzie wychowywana w tym duchu. Widac w Polsce jak małe dziewczynki są strojone (teraz to siezmieniło, ale w latach 90. sukienki do piaskownicy iście balowe). Nie spasie się, będzie zainteresowana fryzurami, modą, makijażem, wszystko, co da +10 do wyglądu. Jeszcze 30-40 lat temu brzydka, nieatrakcyjna Polka nie miała szans na fajnego meża = c-----e życie, ewentualnie szła do zakonu.

Moje rodaczki- są różne pod względem urody, ale nei są wylaszczone, nawet ładne dziewczyny w porównaniu do Polki wyglądają jakby szły zbierać siano. Zero make upu, włosy związane, żadnych długich, czerwonych paznokci, zero obcasów, wszystko oversize. Mocny minimalizm czy unisex. Na wschodzie laski się picują nawet do szkoły czy na zakupy. Ładna, acz nieumalowana, nieuczesana (bez specjalnej fryzury, tylko ten koczek-p--------k), w szerokich spodniach będzie takim 6/10, moze 7/10, nawet wg wykopków taka laska to niezadbana i na randkę tak nei wypada przyjść, bo brak szacunku itp. Ta sama pana w szpilkach, dobrym makijazu, ulozonych wlosach i sexy sukience to min. 8/10.

Gdyby nie brak środków do życia byłyby tłuste, brzydkie i c-----o się

[Faszozysz]

@phogel: Nie mam fascynacji krajami zachodu, bo niby czym mam się fascynować? Sam sobą? Po prostu nei jestem Polakiem - moi rodzice nie są z Polski. Tyle. Przyjechaliśmy do Polski na poczatku lat 90. - rodzice byli wtedy managerami w korporacjach. Praca w Polsce była wówczas dla nich bardzo lukratywna- dostawali pensje w dolarach (a wtedy w PL była ogromna inflacja, potem denominacja) + świetny wpis do cv jako pionierzy

[pan_sting]

co mogłoby mnie skłonić do przesiadywania np na forum Białoruskim pisząc jaka Białoruś c-----a, mimo dobrego życia tu w Polsce

@phogel: no musiałbyś mieszkać na Białorusi przez parę lat, żeby się o niej wypowiadać

[Faszozysz]

@phogel:

przesiadywać na forum innego kraju mimo że się nim gardzi, mieszkańców nie lubi

I kto tu ma kompleksy? Ja nigdzie nie pisałem, że gardze Polską. Ani, że nie lubie Polaków. Jestem po prostu obiektywny. Widze różnice. Tyle. Mam m.in. w PL firme, jestem rezydentem podatkowym, więc gdybym tak nie lubił Polski to bym sie zawinął stąd jak moja