Wpis z mikrobloga

Zauważyłem, że dużo osób zaczyna mówić "per Ty", jeśli chcą pokazać swój brak szacunku. Samemu mnie to spotkało przy rozmowie z taksówkarzem, który mówił do mnie jak do dzieciaka (a 3 dychy na karku mam), mimo mojej prośby o zaprzestanie koleżeńskiego tonu. Tylko pamiętajcie - taką mową nie trywializujecie rozmówcy, a pokazujecie swój brak kultury. A piszę o tym, bo zauważyłem ile osób się zwraca do Lecha Wałęsy na Ty. Jak mu napiszecie "Jaki Ty jesteś głupi", to serio, obrażacie bardziej samych siebie. Żeby nie było - nie lubię LW, ale poziom lubię trzymać. Zaznaczę, że tak to odbieram; domyślam się, że nie tylko ja. Może nie mam racji.

#jezykpolski #savoirvivre #buraki #polakicebulaki
  • 23
@Pulok: hehe wiem, nick nic nie znaczy, w Internecie zwracam sie na "Ty", chyba że to ktoś znajomy i wiem co wypada, a w rzeczywistości w zależności do kogo, do nieznajomych osób mówię Pan, chyba że sobie zażyczy by tak nie mowić, nie mam tak że jak ktoś mnie irytuje to nagle z Pan przechodzę na Ty, żeby pokazać że go nie szanuję sam wolę w sumie jak ktoś do mnie
@Cnrash3: ciekawostka - chodziłem do LO dla dorosłych. Były tam osoby mniej więcej od 18 roku życia do nawet 50, ale średnio tak do 30. Nauczyciele się pytali zawsze jak się do nas zwracać. Do 20 r.ż. wszyscy chcieli być "panowani", do 25 r.ż. różnie, a powyżej każdy chciał żeby mówić mu na ty.

PS: Nawet dresy się ostatnio do mnie zwracają per pan. "Ma pan może papierosa?". Kurde, dziwne to.