Wpis z mikrobloga

@PajonkPafnucy: Po trosze jedno i drugie. Nie dość, że estetycznie te okulary są moim zdaniem żenujące (ale to już zostawiam kwestii gustu), to jeszcze odnoszę wrażenie, że za potencjalnym zakupem takich gadżetów rzadko idzie jakaś głębsza historyczna i moralna refleksja. Nazywanie się patriotą nie oznacza bowiem w moim przekonaniu wkładania na siebie jak największej ilości rzeczy z napisem "pamiętamy", tylko faktyczne podążanie w codziennym życiu za ideałami, którymi kierowali się ludzie
  • Odpowiedz
@rhys: Wiele rzeczy na świecie jest żenujących a jednak mają wielbicieli. Każdemu po trochę tak chyba ta wolna europa działa, prawda?
Ciężko by było sprzedać koszulki z budową Gdyni ale z ruinami Warszawy tak, do tego motyw flagi czy PW i pójdą jak świeże świerszcze w Korei. Widzę same dobre strony takiego zalewu rynku symbolami patriotycznymi, oswoją się z nimi najmłodsi i ci nie znający tematu nie będą się dziwić co
  • Odpowiedz