Wpis z mikrobloga

#nocnazmiana #prawo #pytanie #pytaniedoeksperta

muszę wiedzieć na 100% parę rzeczy, bo nie wiem czy warto szukać mu tego mieszkania...

czy posiadając sprzęt komputerowy z którego się utrzymuje, dysk na którym ma potrzebne dane do przyszłej jak i obecnej kariery... komornik może mu go zabrać na chama?
czy komornik przychodzi niezapowiedziany, czy jak się już z nim skontaktujesz to możesz dogadać termin wizyty?
czy zamiast zabierania rzeczy, można zadeklarować się spłaty zadłużenia z pensji? czy wtedy komornik udaje, że się nic nie ma i daje czas?
czy w kwestii komornik to też człowiek naprawdę jest z tymi ludźmi tak źle, że mają #!$%@? na wszystko i zachowują się jak chamy?

jak się uchronić w tych kwestiach PRAWNIE by znajomy nie stracił swojego miejsca pracy... [kompa]

tylko, bez trollingu bo będę usuwał... naprawdę to nie jest zabawne, że zlewacie problem, bo ja jestem #!$%@?ą z charakteru
  • 25
@#!$%@?: to tak jakbyś mnie zapytał czy jak pójdziesz do urzedu to pani będzie miła czy nie. Oczywiście że możesz dogadać termin, ale jak komornik nie ma obowiązku się zapowiadać bo wtedy jego praca nie miałaby sensu. Zależy od komornika ogólnie jaki jest, nie ma reguły.

komornik może mu go zabrać na chama?


Może, ale może równie dobrze jedynie przykleić naklejkę o zajęciu i pozostawić go pod dozorem dłużnika.

czy zamiast zabierania
@Adams_GA: ale jak to załatwić z tą pracą... powiedzieć mu, że 'służy do pracy i jest niezbędny do spłaty długów?' czy jak, bo szczerze boje się najbardziej o to, mógłbym go przechować, ale...

komornik przychodzi raz w miesiącu?

ale z tą zapowiedzią to jest absurd totalny... a gdyby ktoś był w pracy to by zastał zmasakrowane drzwi dzięki policji? przecież to jest jakieś niepoważne...
powiedzieć mu, że 'służy do pracy i jest niezbędny do spłaty długów?'


@#!$%@?: no tak i powołać się na 829 KPC jeśli dobrze pamiętam.

komornik przychodzi raz w miesiącu?


może przychodzić nawet codziennie jak ma czas i mu się tak podoba, nie ma reguły
@Adams_GA: sprawdzę, dzięki, a z tymi zapowiedziami jeszcze... jak nikogo nie ma w domu to co? wzywa policje i wyważa? absurd... przecież nawet od otrzymania pisma jest wystarczająco dużo czasu by pochować wartościowe rzeczy...
jak nikogo nie ma w domu to co? wzywa policje i wyważa?


@#!$%@?: wyważa nie, ale wzywa ślusarza.

przecież nawet od otrzymania pisma jest wystarczająco dużo czasu by pochować wartościowe rzeczy...

ale za to już prokurator grozi i siedzenie w pierdlu
@Adams_GA: ty chyba trollujesz, albo udajesz świętego i nigdy w życiu problemów nie miałeś...

no przecież to jest...

jest czas na schowanie kosztowności, przeniesienie się w inne miejsce

jest podany kontakt by dogadać szczegóły, bo np. nie ma jak się spotkać itp

idź ze ślusarzem i dojeb dodatkowe koszty, bo jesteś umysłową #!$%@?ą której się poszczęściło trafić na taki zawód...


fuck logic!

sorry, ale kiedy wy ludzie zrozumiecie, że żyjemy w
ty chyba trollujesz, albo udajesz świętego i nigdy w życiu problemów nie miałeś...


@#!$%@?: po pierwszę trochę grzeczniej, poświęcam swój wolny czas na pomoc jakiemuś randomowi, a ten mnie jeszcze obraża.

fuck logic!


To że komornik ma takie prawo nie znaczy że z niego skorzysta. Nie wiesz jednak na kogo trafisz i jakie czynności będzie podejmował, weź pod uwagę że on za darmo jednak tego nie robi i żyje z tego co
@Adams_GA: @Klofta: Panowie, szkoda waszego wysiłku, ten typek założył już jeden wątek na temat całej tej sytuacji związanej z komornikiem i skończyło się na tym, że wyzywał osoby, które próbowały mu wytłumaczyć, jak wygląda rzeczywistość.

[http://www.wykop.pl/wpis/17458343/komornik-komornikstory-pytanie-pomocy-prawo-hmmm-m/](http://www.wykop.pl/wpis/17458343/komornik-komornikstory-pytanie-pomocy-prawo-hmmm-m/)
@Paj0nk: zaraz dodam cię na czarną i przestaniesz marnować życie na czyjąś osobę, chcesz zabawy? to skocz z mostu i przeżyj, to nie ja nie wiem jak wygląda rzeczywistość, to wy macie ewidentne problemy do tego z czytaniem ze zrozumieniem i podstawową logiką! PORAŻKA!
to wy macie ewidentne problemy do tego z czytaniem ze zrozumieniem i podstawową logiką!


@#!$%@?: nie sądzę, moja logika jest taka że długi się płaci, Twoja logika to taka że jak ktoś ma trudną sytuację to musi kombinować i próbować łamać prawo. Jasne że współczuję, ale komornik ma takie a nie inne uprawnienia, zamiast strzelać fochy i tutaj płakać trzeba to wziąć na klatę i albo znaleźć legalny sposób na spłatę albo
@Adams_GA:

nie wiem ile ty masz lat, ale przeraża mnie to w jakimś świecie żyjesz...

napisałeś idiotyczny komentarz i wymagasz grzecznej cierpliwej odpowiedzi... pls... bądźmy poważni...

a co do reszty, to chyba ktoś na głowę upadł z tym by komornik żył z tego co wyegzekwuje, przecież to jest zawód... do tego jak to jest komornik sądowy... nie wierzę w to, że oni nic nie zarabiają... nie wiem co za mózg to
@Adams_GA:

6) przedmioty niezbędne do nauki, papiery osobiste, odznaczenia i przedmioty służące do wykonywania praktyk religijnych oraz przedmioty codziennego użytku, które mogą być sprzedane tylko znacznie poniżej ich wartości, a dla dłużnika mają znaczną wartość użytkową;


xD ej, sorry, ale czy.. xD haha... czy można to tak załatwić? założyć mu konto na mirko i no wiesz XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
nie wiem ile ty masz lat, ale przeraża mnie to w jakimś świecie żyjesz...


@#!$%@?: żyję w normalnym świecie, osoba z mojej rodziny ma 200 tysięcy złotych długu wobec ZUS bo nie miała pieniędzy przez kontrahenta oszusta a wolała zapłacić pracownikom pensje w całości. I co? Łażę i mówię jacy komornicy są źli i jakie to wszystko #!$%@?? Pewnie mógłbym, ale po co?

pls... bądźmy poważni...


No właśnie ty nie jesteś, nawet
@Adams_GA: sorry, ale to brzmi jakby 'o jej jacy biedni komornicy, poszli do zawodu z którego nic nie mają, bo żyją w biednym kraju oddajmy im nasze mieszkanie!'

no to niech zjadzie lepszą pracę? jprdl... to chyba największe przegrywy na świecie... nie dość, że nie mają pensji, to jeszcze sami mają problemy i do tego oficjalnie pracują...
@Adams_GA: szczerze to zależy od sytuacji, często są firmy które nakładają kary typu 500-2000zł i chcą spłaty w całości od razu, mimo, iż prezes takiej firmy zarabia kokosy i mógłby dać więcej czasu na spłatę, czy coś... wyjdę na ignoranta, ale prawo na tym szczeblu kuleje, a przynajmniej ludzie są niedoinformowani jak należy...

często z małej kwoty robi się ogromna suma bo koszty sądowe itp. to jest serio totalnie z dupy
@#!$%@?: Po pierwsze, to ty bez przerwy płaczesz na temat tego, w jak strasznym kraju przyszło ci żyć. Skoro twoja sytuacja jest taka kiepska, chcesz emigrować, dlaczego nie znajdziesz lepszej pracy?
Po drugie, kolega z dobrej woli chciał ci pomóc, a ty, tak samo jak w poprzednim wątku, obrażasz go i masz gdzieś jego dobre chęci.
Chwilę temu napisałeś mi, że tyle w tobie pokory. Jesteś pewny, że znasz znaczenie tego słowa?