Wpis z mikrobloga

Robię sobie rewatch jednej z najlepszych kreskówek w historii, czyli Batmana (1992) i tu taki kwiatek:

"I think I served you a subpoena once. .. It was a small subpoena."

Zresztą takich zawoalowanych żartów, które umknęły cenzorom jest znacznie więcej. Jak oglądałem ten serial ponad 20 lat temu w piątki na Polsacie też uważałem, że to najlepsza kreskówka, dziś potrafię docenić zupełnie inne aspekty. Scenarzyści mieli genialne pomysły, które zresztą później stały się kanoniczne. Owszem, ze względu na target (i samą tematykę) można czasem czuć zażenowanie głupotą, ale generalnie każdy odcinek jest dopracowany i czasem zaliczałem opad szczeny widząc jaką staranność włożono w każdą historię. No i Batman to jedna z nielicznych postaci, która wydaje się inteligentna nie dlatego, bo cała reszta jest głupia, ale dlatego, że postępuje logicznie i nieraz błyskotliwie. Mógłbym podać parę takich przykładów, ale jeśli ktoś chciałby sobie odświeżyć serię zepsuję tylko zabawę spoilując. Do tego to jeden z nielicznych seriali (nie tylko animowanych), w których Japończycy mówią po japońsku. W każdym razie polecam obejrzeć.

Tak na marginesie, Margot Robbie bardzo pasuje do roli Harley.

#seriale #gimbynieznajo #batman #heheszki #nostalgia
Bethesda_sucks - Robię sobie rewatch jednej z najlepszych kreskówek w historii, czyli...
  • 1