Wpis z mikrobloga

Tyle razy widziałem ten serial "na raty", ale jakoś nigdy nie dane było mi go zobaczyć ciurkiem, jeden odcinek za drugim. Pamiętałem, że to czysty geniusz i arcydzieło, ale zapomniałem, że AŻ takie. Ten serial ma wszystko, absolutnie wszystko co powinna mieć taka produkcja.

Ma świetną, prawdziwą historię ludzi którzy przeszli piekło, które ich zahartowało i zrobiło z nich bohaterów. Ma wyraziste postacie z którymi można się utożsamić. Ma też dramatyzm, bo nawet jak któregoś z chłopaków polubisz, to ten zaraz może zginąć od kuli, odłamka czy chociażby głupiego błędu. Wszystko jest cholernie naturalistyczne i przeprowadzone z chłodną kalkulacją. Ma KAPITALNE sceny batalistyczne, świetną muzykę, tonę klimatu i SERCE.
To produkcja totalna, która zasysa od samego początku, a kiedy pod koniec 10 odcinka weterani wypowiadają ostatnie kwestie, to łzy napływają do oczu. Zarówno z powodu tego co mówią, jak i tego, że to już koniec ich historii.

Zawsze myślałem, że wojna jest w jakimś stopniu, nie wiem, romantyczna? Że jest coś podniosłego w tym, że ludzie idą w bój, że chcą oddać swoje życie. Po obejrzeniu tego serialu wiem, że wojna to piekło, że prędzej urwie Ci nogę podczas ostrzału artyleryjskiego niż zostaniesz bohaterem. Ale wiem też, że jeśli to przeżyjesz, to stworzysz nierozerwalną więź z ludźmi obok których walczyłeś.

Rzecz wybitna, którą każdy powinien znać.

Swoją drogą liczba aktorów w rolach epizodycznych przyprawia o ból głowy:

- Fassbender,
- McAvoy,
- Hardy,
- Pegg,
- Fallon.

Ode mnie 11/10 i biorę się za książkę. Wielkie kino. Wielcy ludzie. Świetna historia. Genialna realizacja.

#film #seriale #kompaniabraci #bandofbrothers #oswiadczeniezdupy
A.....n - Tyle razy widziałem ten serial "na raty", ale jakoś nigdy nie dane było mi ...

źródło: comment_UmsWnGWgHt4uvWi8u7J7GFPOxlYvnYCT.jpg

Pobierz
  • 21
  • Odpowiedz
@Arahan: Obejrzałem ten serial w okresie świątecznym 2015 i stwierdziłem, że jest to majstersztyk. Obejrzałem wszystkie odcinki jeden po drugim i w wakacje mam zamiar znów obejrzeć, ponieważ to w jaki sposób wojna została ukazana jest piękne oraz postaci występujące w filmie.

  • Odpowiedz
@informatyk15000k: wiedziałem, że jak napisze swoje odczucia o tym serialu, to trafi się jeden #!$%@? malkontent, który zamiast skomentować fakt obejrzenia serialu, doczepi się do jakiegoś wyrażenia z komentarza.

Nie, nie wiem co to wojna, ale ten serial bardziej mi to uświadomił. Lepiej Panie poprawny?
  • Odpowiedz
@Arahan: to ładna i malownicza historia, z pewnością jeden z najbardziej udanych obrazów batalistycznych, ale ci goście nie przeszli piekła. To byli dobrze wyszkoleni i dobrze wyposażeni żołnierze, którzy wykonali dobrze swoje zadanie. Im nie dane było nawet dobrze pojąć piekła ostatniej wojny i zresztą dobrze, bo to raczej mało filmowy materiał.
  • Odpowiedz
@Magnolia-Fan: ale zdajesz sobie sprawę, że mimo, że byli przeszkoleni to nie byli przygotowani na brak sprzętu, mundurów, wyżywienia, sami weterani o tym wspominają, książka jest na podstawie ich wspomnień, a serial na podstawie książki, bez wybielania i ugrzeczniania
  • Odpowiedz
@Arahan: wiem o tym dobrze i wiem, że były jednostki nawet w armii amerykańskiej, które musiały walczyć dużo gorzej wyposażone w dużo trudniejszych warunkach (Guadalcanal, Iwo Jima), nie wspominając o niemedialnych frontach, gdzie ktoś kto przetrwał ponad rok na froncie był ewenementem.
  • Odpowiedz
@Arahan: Szkoda, że żaden serial nie przedstawia historii kanadyjskich lub australijskich żołnierzy z pierwszej bądź drugiej wojny światowej. Oni byli traktowani trochę jak mięso armatnie posyłani do najcięższych walk, szczególnie podczas pierwszej wojny. Pomimo to wykazali się ogromnym męstwem, odwagą i ich działania przynosiły na prawdę dobre rezultaty.
  • Odpowiedz
@Arahan: obejrzałem serial, potem przeczytałem książkę, jest całkiem dobra ale nie spodziewaj się po niej przeżycia jeszcze raz tego co w serialu ;)
  • Odpowiedz
@Arahan: Generation Kil trochę inne klimaty ale tez niezłe. Poleć mi coś bo już dawno żadnego wojennego serialu nie oglądałem. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz