[pestis]

Piwo: RAISA z Browaru Maryensztadt
Styl: Russian Imperial Stout
Ekstrakt: 22 % wag.
Alkohol: 9,4 % obj.

Warka ważna do 27.03.2017.
Słuszna pianka z różnej wielkości bąbelków.
W zapachu mocno czuć gazowanie. Sam aromat jest słabo intensywny. Czuć zapach pianki z Tyskiego, jest trochę paloności i korka z winnym kwaskiem.
Kolor bardzo brązowo / czarny, tak pól na pół. Nieklarowne.
W smaku jest mała spoko gorzka czekolada.
Są nuty wędzoności z czekoladowym posmakiem.
Mała odpowiednia paloność.
Super RISowy posmak.
Mały słodki posmak, na odpowiednim poziomie.
Mały śliwkowy posmak, z mikro nutami wiśni (jak z bombonierki).
O goryczce: dla mnie za niska.
Fajna kremowość: bardzo dobra -. Delikatne. Fajne. Aksamitne.
Treściwe, ale jak na 22% ekstraktu, to dałbym maksymalnie 18%.

Wysycenie niskie, pasuje do całości, bardzo drobnopęcherzykowe, szczypiące.
Mały lacing.
Po 2/3 zrobiło się za bardzo kwaskowe.
Przy ostatniej ¼ aromat był za bardzo winny.

Ogólnie piwo na plus.

Koszt: 11,50 golda - butelka 500 ml bezzwrotna.

[ #piwnypamietnikpestisa #piwo #craftbeer ]

[jakno]

@pestis: Trzymać dalej, czy pić?

[pestis]

@jakno: dla mnie wszystko jest ok. wiec nie potrzebuję czekać, aż coś wyjedzie.

[dr_gorasul]

@pestis: Piłem w knajpie, session ris jakbym miał to określić. Spory wysyp tego typu piw na polskiej scenie kraftowej. W smaku całkiem spoko było.

[pestis]

@dr_gorasul: no liczę na to, że będzie wybór w śród RISów