Wpis z mikrobloga

#logikarozowychpaskow
Sytuacja z dzisiaj. Laska u mnie w pracy odebrała prywatną paczkę. Rozpakowała, a folię bąbelkową wywaliła do jednego z dwóch pojemników na odpady do segregacji (mamy na papier i na plastik). Po jakimś czasie poszedłem wyrzucić jakieś tam papiery, otwieram odpowiedni pojemnik, a tam #!$%@? folii.
- Czemu wywaliłaś folię do pojemnika na papier?
- Oni i tak to będą jeszcze segregować.

Noż #!$%@?...
  • 12
w pewnym sensie ma racje. U nas w pracy pracownicy segreguja, sprzataczka ktora wynosi smieci dodatkowo segreguje, wszystko idzie do oddzielnych kublow w piwnicy, a na koniec i tak wszystko jest wsypywane do jednej smieciarki ktora wszystko to zgniata


@Dinth: U nas segregowalne śmieci są umieszczane w workach i zabiera je później odpowiednia firma, nie mieszając zawartości. Chodzi jednak o samo podejście. "Po #!$%@? mam segregować, nawet jak jeden pojemnik stoi
@metalowy_pasterz: Też kiedyś segregowałem i to nawet dość dokładnie. Ale tedy tak miałem że posegregowane brali za darmo i jeszcze worki odpowiednie na śmieci zostawiali. Skoro się zachęta skońćzyło to mam to po prostu w dupie
Też kiedyś segregowałem i to nawet dość dokładnie. Ale tedy tak miałem że posegregowane brali za darmo i jeszcze worki odpowiednie na śmieci zostawiali. Skoro się zachęta skońćzyło to mam to po prostu w dupie

Obserwowałem kiedyś u siebie odbiór śmieci z odpowiednich pojemników. Podjechała ciężarówka (nie śmieciarka) podnosiła po kolei każdy pojemnik i wyrzucała jego zawartość na pakę. Luzem. Szkło, plastik, papier.


@StarsThief @1Jurko: U nas nie są mieszane, a