Od miesiąca posiadam internet stacjonarny od Orange... Zmieniałem z bardzo słabego dostawcy lokalnego który potrafił wyłączyć internet na 3 dni a jak się dzwoniło z pytaniem o co chodzi, to odpowiadał że nie wie... Pomijam temat...
Po podłączeniu speedtest pokazał 30Mbps co u mnie jest akceptowalnym wynikiem (umowa podpisana na 20-80Mbps), no ale od samego startu zaczęły się cyrki... Na starcie odpaliłem Twitcha i okazało się że @Izakooo nie da się oglądać... Jedynie w NISKIEJ jakości gdzie stream wygląda jak gówno... Myślałem że przejściowe problemy i na jakis czas odpuściłem sobie streamy. Minęły 3 tygodnie, zaczął się MLG Columbus a ja jak głupi oglądać nie mogłem bo co chwile albo lagi na streamie, albo jakość kotleta na niskiej jakości... OK... Twitch do teraz nie działa...
Od około tygodnia mam kolejny problem... YouTube... Speedtest caaaaały czas od samego początku pokazuje 28-30Mbps, a na YouTube filmiki tylko w 360p, albo 480p się ładują... MAŁO TEGO! do 144p potrafi sobie zeskoczyć i nawet na takiej jakości się przyciąć... O HD czy FULLHD mogę zapomnieć, gdzie ZAZNACZAM, że od założenia przez jakieś 3 tygodnie było wszystko ok - filmy w 4K ładowały się bez problemu... YouTube do teraz nie działa... A Coachella się zaczęła i #!$%@?... Oglądać nie mogę...
I nowy problem na który uwagę zwróciłem wczoraj. Zacytuję post z FP Orange gdzie go napisałem:
" Dziś trochę matematyki!
1 MegaBAJT to 8 MegaBITÓW, co oznacza że mając 30 MegaBITÓW łącza od Orange prędkość pobierania powinna wynosić +- 3,75 MegaBAJTA na sekundę...
Pytanie do Orange: dlaczego mam ledwie połowę tej prędkości pobierając grę z platformy STEAM?
FAQ: Być może serwery Steam są przeciążone. Odp: Nie nie są.
FAQ2: Sprawdzałeś na innych urządzeniach? Odp: Emotikon squint
FAQ3: Być może chwilowe problemy ze strony Orange. Odp: Nie, nie chwilowe bo od samego początku praktycznie nic oprócz speedtest.net nie idzie pełną prędkością łącza.
Orange proszę o sensowną odpowiedź, oraz DOKŁADNY TERMIN ROZWIĄZANIA WASZYCH CHOLERNYCH PROBLEMÓW! "
Pytanie do was Mirki. Jak walczyć z tym ścierwem? Co polecacie zrobić? Jakieś rozwiązania? Czy mogę na podstawie tych problemów rozwiązać umowę bez ponoszenia kosztów?? Co lepszego polecacie?
Wypowiedzcie się!
Dzwoniłem przez ten miesiąc od samego założenia do nich z 5 razy i ciągle słyszałem że są w trakcie rozwiązywania problemów...
@xblockmove: Orange i Youtube, a od pewnego czasu Twich bardzo się ze sobą nie lubią. To, że YT potrafi się przycinać to Orange wie od paru lat i nic z tym nie robią. Jedyne co możesz zrobić to zmienić DNSy na googlowskie, które trochę potrafią poprawić yt i oglądać Twicha przez VLC, albo inny program.
#orangeniedziala @Orange #internet #stacjonarny #neostrada #funbox #shit #problemy #pomocy! #youtube #twitch
Trochę historii...
Od miesiąca posiadam internet stacjonarny od Orange... Zmieniałem z bardzo słabego dostawcy lokalnego który potrafił wyłączyć internet na 3 dni a jak się dzwoniło z pytaniem o co chodzi, to odpowiadał że nie wie... Pomijam temat...
Po podłączeniu speedtest pokazał 30Mbps co u mnie jest akceptowalnym wynikiem (umowa podpisana na 20-80Mbps), no ale od samego startu zaczęły się cyrki... Na starcie odpaliłem Twitcha i okazało się że @Izakooo nie da się oglądać... Jedynie w NISKIEJ jakości gdzie stream wygląda jak gówno... Myślałem że przejściowe problemy i na jakis czas odpuściłem sobie streamy. Minęły 3 tygodnie, zaczął się MLG Columbus a ja jak głupi oglądać nie mogłem bo co chwile albo lagi na streamie, albo jakość kotleta na niskiej jakości... OK... Twitch do teraz nie działa...
Od około tygodnia mam kolejny problem... YouTube... Speedtest caaaaały czas od samego początku pokazuje 28-30Mbps, a na YouTube filmiki tylko w 360p, albo 480p się ładują... MAŁO TEGO! do 144p potrafi sobie zeskoczyć i nawet na takiej jakości się przyciąć... O HD czy FULLHD mogę zapomnieć, gdzie ZAZNACZAM, że od założenia przez jakieś 3 tygodnie było wszystko ok - filmy w 4K ładowały się bez problemu... YouTube do teraz nie działa... A Coachella się zaczęła i #!$%@?... Oglądać nie mogę...
I nowy problem na który uwagę zwróciłem wczoraj. Zacytuję post z FP Orange gdzie go napisałem:
"
Dziś trochę matematyki!
1 MegaBAJT to 8 MegaBITÓW, co oznacza że mając 30 MegaBITÓW łącza od Orange prędkość pobierania powinna wynosić +- 3,75 MegaBAJTA na sekundę...
Pytanie do Orange: dlaczego mam ledwie połowę tej prędkości pobierając grę z platformy STEAM?
FAQ: Być może serwery Steam są przeciążone.
Odp: Nie nie są.
FAQ2: Sprawdzałeś na innych urządzeniach?
Odp: Emotikon squint
FAQ3: Być może chwilowe problemy ze strony Orange.
Odp: Nie, nie chwilowe bo od samego początku praktycznie nic oprócz speedtest.net nie idzie pełną prędkością łącza.
Orange proszę o sensowną odpowiedź, oraz DOKŁADNY TERMIN ROZWIĄZANIA WASZYCH CHOLERNYCH PROBLEMÓW!
"
Link do posta: https://www.facebook.com/photo.php?fbid=1048646055209729&set=o.140789625940610&type=3&theater
Pytanie do was Mirki. Jak walczyć z tym ścierwem? Co polecacie zrobić? Jakieś rozwiązania? Czy mogę na podstawie tych problemów rozwiązać umowę bez ponoszenia kosztów?? Co lepszego polecacie?
Wypowiedzcie się!
Dzwoniłem przez ten miesiąc od samego założenia do nich z 5 razy i ciągle słyszałem że są w trakcie rozwiązywania problemów...
Jedyne co możesz zrobić to zmienić DNSy na googlowskie, które trochę potrafią poprawić yt i oglądać Twicha przez VLC, albo inny program.