Wpis z mikrobloga

Wczoraj podczas wędrówki po lasach napotkaliśmy stawy, z których dobiegał dziwny dźwięk. Na początku myśleliśmy, że to wiatr gwiżdże na trzcinach, ale dość szybko zauważyliśmy, że tylko na dwóch spośród kilku mijanych stawów występował ten dźwięk.
Dźwięk nie miał wyraźnego pojedynczego źródła. Dobiegał zewsząd, gdzie znajdowały się trzciny. Podejście pod same trzciny znacząco wzmacniało dźwięk. Hałasowanie i grzmotnięcie kamorem w trzciny nijak nie zmieniło ani nie przerwało dźwięku.
Ton, poza "pulsowaniem", nie zmieniał się w czasie.
Odfiltrowałem dźwięk i wychodzi na to, że pulsowanie ma około 400Hz. Natomiast w okolicy 1kHz pojawiają się pojedyncze nieregularne piski i "szczeknięcia".

Na ten moment obstawiamy żaby albo jakieś owady.
Ktoś ma pomysł co może wydawać takie dźwięki?

#przyroda
bloo777 - Wczoraj podczas wędrówki po lasach napotkaliśmy stawy, z których dobiegał d...
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach