Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Co w życiu zawodowym robią ludzie, którzy jeżdżą samochodami za 600 000 złotych i mają poniżej 40 lat? Pytam serio, bo widzę masę takich w Warszawie, ile trzeba zarabiać, żeby mieć taką furę i mieszkać w mieszkaniu za 1,5 bańki (w apartamentowcu na Powiślu na przeciwko CNK - dla warszawiaków opis miejsca).

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://p4nic.usermd.net ) Zaakceptował: Asterling
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.
  • 15
  • Odpowiedz
@mitnick: samochód za 600000 to nie 500 zł raty leasingowej, tylko raczej 5000-10000 zł. Na takie pieniądze trzeba już coś konkretnego robić. Często takie pieniądze mają ludzie, którym udało się z jakimś przedsiębiorstwem budowlanym, produkcyjnym. To może być też właściciel kilku lokali z automatami do gier i dopalaczy. Są też firmy finansowe, w których jeśli zbudujesz sobie dobrą drabinkę. Czasem ktoś kiedyś dobrze zarobił na ziemi i zainwestował zysk w lokale,
  • Odpowiedz
@jahu555: Mnie też to właśnie fascynuje, bo codziennie jestem pod wymienionym wyżej apartamentowcem, przez 5-10 minut codziennie czekam na kogoś w samochodzie przy wyjeździe z garażu podziemnego i co chwila jakimś Range Roverem czy inną beemką wyjeżdża/wjeżdża jakaś picza koło 30stki. W ogóle nie widuję tam nikogo w średnim wieku, sami młodzi, piękni, bogaci. Wiadomo, że jakiś procent ma kasę rodzinną, ale zakładam, że część z nich jednak pracuje i
  • Odpowiedz
Nie muszę daleko szukać aby stwierdzić, że to także kwestia charakteru. Znam ludzi, którzy zamiast tracić czas na studia, rozkręcali biznes, tracili go i tak na zmianę aż w wieku 26 -30 lat mają stabilne firmy i zatrudniają sporą ilość ludzi. Trzeba mieć do tego predyspozycje. Nie każdy dobrze się czuje zarządzając i kierując dużą firmą, niektórzy wolą wykonywać polecenia. Tak czy siak, można użalać się, że ma się kiepski start, można
  • Odpowiedz
Anon: Generalnie samochodów za 600k nikt nie kupuję. Korzystając z oferty brokera możesz dostać między 10-20% rabatu co przy tej cenie daje już okolicę 500k. Samochód bierzesz w leasing, dość często rejestrujesz za granicą w celu ominięcia VAT akcyzy i podatku dochodowego co daje realną kwotę 400k. Zakładając że wymieniasz samochód co 3 lata to potrzebujesz spłacić połowę jego wartości co daje sumę około 5k raty miesięcznej, do tego około 1k
  • Odpowiedz
Anon: Moim zdaniem zamożność na tym poziomie to dobre biznesy które mają miliobowe obroty - wlasne sklepy monopolowe, dobre firmy budowlane.
Może jakieś szwindle typu karuzela VAT. Kto wie... Ale ogólnie usługi. Nikt normalny kto pracuje na etacie na takim poziomie nie zyje. Bo może tylko rada nadzorcza spółek państwowych i lekarze na kilku etatach.

To jest anonimowy komentarz.
Zaakceptował: XYZ
Wołam obserwujących:

  • Odpowiedz
Anon: Do glowy mi przychodzi kilka opcji.

1. Zawód: dziecko
2. Zawód: konkubina
3. Mafia. Oczywiście nie gnojki latające z paczkami trawy pod gimbazja, tylko ludzie którzy ich trzymają za jaja. Plus pralnie hajsu, automaty, dziwki, dopalacze itd itp. Raczej już nie są powszechni, i wyjątek od reguły. Jeżeli ktoś działa dzisiaj po drugiej stronie prawa to prędzej obstawiam karuzele VAT.
4. Korpo z zakresu finansów i bankowości. Duże spółki produkcyjne.
  • Odpowiedz
Anon: @Daleki_Jones
Więcej tak zarabia niż myślisz. Jedna korpo średniego rozmiaru potrafi zatrudnić 80-100 osob na tych stawkach (w tym ma kilku partnerów koszących naprawdę tłustą kapustę). A teraz zobacz ile tych korp, banków, kancelarii i finansów, obrotu nieruchomościami w samej Warszawie siedzi.

To jest anonimowy komentarz.
Zaakceptował: Magromo
Wołam obserwujących:

  • Odpowiedz