Wpis z mikrobloga

hey. moj #rozowypasek ma taką swoją najlepszą przyjaciółkę co nie, jest spoko ale jesteśmy dla siebie obojetni co obu stroną pasuje i do dziś pasowało także mojej żonie.

wyskoczyła dziś ze jutro zaproszenie do niej na urodziny. mówię spoko idź baw sie dobrze.
a różowa foch że mam iść... kurde to jej przyjaciółka nie moja.
dodam że ona NIGDY nie idzie kiedy lecę do ziomka na p--o czy tam coś. zawsze mowi ić to twój. kolega.
czemu ta zasada ma działać tylko w moją stronę?
nie chce mi sie iść i siedzieć jak d--a bo po pracy bym odpocząć chcial czytając książkę pijąc wino.
co robić?

#logikarozowychpaskow
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach