[I.....x]

Wiem że każdy z was zna odpowiedź na to pytanie. Nie zależnie od poglądów politycznych.

Proszę aby każdy krótko powiedział co robił/a i gdzie był/a 6 lat temu w godzinach rannych. (2192 dni temu)

Ja zacznę.


No to tera wy.

#ciekawostki #glupiewykopowezabawy

[solufka]

@Islanderx:
ja to spałem

[P.....x]

@Islanderx: akurat wróciłem z wakacji, dzień wcześniej leciałem samolotem xD

[c.....i]

@Islanderx: Wychodziłem #!$%@? jak stodoła od kumpla, po dotarciu na chatę, gdy dowiedziałem się co się stało, napisałem do niego, pamiętam że w odpowiedzi dostałem:

'Jeszcze Cie #!$%@? trzyma to gówno?'

Myślał #!$%@? że sobie jaja robię. Z Lepperem taka sama akcja była swoją drogą.

[bool_bool]

@Islanderx: dom, zaraz po podaniu info zablokowaly sie komorki

[Curry_m]

Pamiętam że wstałem wtedy ok.8'30 i powiedziałem mamie że jestem głodny i chce śniadanie a mama powiedziała że prezydent nie żyje.

[I.....x]

@bool_bool: Że przeciążenie sieci bo każdy zaczął korzystać?

[kapitantaca]

@Islanderx: Jechałem peksem na A State Of Trance do Wrocławia... w połowie drogi dowiedziałem się że z powodu #!$%@? się impreza przełożona

[bool_bool]

@Islanderx: dokladnie

[seeksoul]

@Islanderx: ja się obudziłem koło 9 jakoś, i mama podgłosiła radio to tak w sumie nie ogarnąłem za bardzo co się dzieje
potem nagle ze znajomymi pisaliśmy smsy, a wieczorem poszliśmy drużyną do kościoła

[samoloty_z_papieru]

@Islanderx: byłem w Chorwacji na wycieczce klasowej w liceum. akurat byliśmy w porcie w Dubrowniku, pamiętam jak wszyscy po kolei dostawalismy smsy z kraju o wypadku.

[keep_it_real]

@Islanderx: pamiętam, to był weekend, jadłem jajeczniczkę :) i dzwoni do mnie mój ówczesny różowy pasek i mówi, żebym włączył wiadomości, że prezydent nie żyje

[heatnation]

@Islanderx: ja spałam i o 8.41 zadzwonił mi zepsuty budzik. Seriously.

[Vladimir_Kotkov]

@Islanderx: jechałem na uczelnię a dowiedziałem się od kierowcy autobusu (wiem, brzmi jak słaba pasta).

[l.....2]

@Islanderx: Spałem skacowany jak #!$%@? i w półśnie usłyszałem, że jakiś samolot spadł i prezydent kaput. No to wstałem, ledwo zlazłem na dół i się okazało, że to prawda. Piękny dzień był już potem

[I.....x]

@levusek1992: No też pamietam ze było slonecznie
@Vladimir_Kotkov: EE tam całkiem spoko :D Ważne że nikt nie klaskał (✌ ﾟ ∀ ﾟ)☞

[rdza]

@Islanderx: Byłam przed weselem znajomych i pomagałam przyszłej pannie młodej w przygotowaniach a goście pisali czy ślub odwołany czy jednak mają przychodzić( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Vladimir_Kotkov]

@Islanderx: wszyscy w szoku, ja szybko wbiłem na wp.pl po czym zadzwoniłem do różowego (miała na drugą zmianę) żeby włączyła tv bo coś się #!$%@?ło - było jeszcze wcześnie i tak na prawdę nie znano jeszcze skali tragedii. Po południu poszliśmy w okolice Pałacu Prezydenckiego (okolice, bo bliżej się nie dało dojść) zapalić znicz.

Z kolei jak przywozili trumny to wybraliśmy się na rowery w okolice trasy orszaku i wracaliśmy w

[I.....x]

@rdza: O kurcze, biedna para młoda, głupio tak rzeczywiście w taki dzień tańcować i wariować i się śmiać, szczególnie jeżeli jakaś część rodziny bardzo przeżyła stratę tych polityków.

@Vladimir_Kotkov Ja to samo, wtedy było tylko śmianie się z kaczorów, jakie to było słabe śmiać się z kogoś bo niski, bo nie ma konta w banku itp. No ale ważniejsze jest to że można z perspektywy czasu się nauczyć że to było

[rolfik_r1]

@Islanderx: przygotowywałem sie do ślubu. Swojego. Teraz pamietam zawsze o rocznicy