Wpis z mikrobloga

Mirki, mam pytanie. Jutro zamierzam kupić samochód, jest on zarejestrowany na kolegę obecnego właściciela. Obecny właściciel odkupił go od kolegi 4 miesiące temu spisał z nim umowę kupna sprzedaży ale samochodu nie przerejestrował. Czy mogę w tym wypadku normalnie odkupić samochód od obecnego właściciela? Czy jak dostanę umowę kupna sprzedaży którą spisał ze swoim kolegą i spiszę umowę z obecnym właścicielem to nie będę miał problemów z rejestracją samochodu?

#pytanie #kiciochpyta #samochody #kupautozmikro #rejestracjapojazdu
  • 8
@Kamileqq: hmm, 4 miesiące bez przerejestrowania auta...

Dobra, to ja Ci tylko zagrożenie przedstawię, a jak rozwiążesz - do końca nie wiem.
Kolega pożyczył auto... po czym zamiast oddał to je sprzedaje, umowę którą ma podrobił...

Umowę którą podpiszesz, podpisuj tylko i wyłącznie z dowodu osobnika któremu przekazujesz pieniądze (lub w jego obecności przekazujesz pieniądze). Nie zgadzaj się na "napisanie umowy na kolegę" - bo Ty później możesz mieć masę problemów.
@Wladyslaw_Jagiello: z ta masa problemow przesadziles, spisujesz umowe z kwitow aktualnego wlasciciela, sprawdzasz ciaglosc umow i gra. Jesli to kumpel i auto nie jest na walku, pozyczone kradzione albo co to nie ma zadnych schodow. Nie strasz cumpla, zgrzyty sie pojawiaja jak sa jakies posrednie mataczone umowy. Wezwanie na policje zlozenie wyjasnien ew. zlozenie wielokrotnie swojego podpisu celem oddania do grafologa etc.
@Kamileqq: Jeśli znasz obie osoby, albo możesz zweryfikować, że naprawdę mu to sprzedał to wszystko jest OK. Ważna jest tylko ciągłość umów od właściciela/właścicieli w dowodzie do ciebie (+ wszystkie inne dokumenty).

Ale jeśli to wóz od jakiegoś łysego sebka, a pokazuje ci go w stodole u dziadków na wsi czy coś, to warto podejść z rezerwą (np. zgłosić się na bagiety z pytaniem czy takie auto nie jest zgłoszone jako
@Zydoslaw: dokladnie czasem tak bywa ale wraz z wzrastajaca iloscia umoe jest szansa na pojawienie sie jakiegos zgrzytu. Poza tym jak chcesz kupic auto na chwile i je opchnac za pare msc bez rejestracji to kokejnego nabywce moze odstraszyc ilosc kwitow. Ja sie kiedys kulalem ponad rok bez przerejestrowania bo przeciez wiadomo nie bylo czasu :p