Wpis z mikrobloga

@starface: moim zdaniem ranty są niepotrzebne. niepraktyczne. po jakimś czasie będzie tam zachodzić brud i o wiele łatwiej spuchną od wilgoci no i w efekcie końcowym odkleją się .
ale wizualnie szanuje
  • Odpowiedz
@swhite: zależy jak zrobione, najlepiej by było blat lekko wpuścić w obramowanie (inaczej "okrepunek"), będzie się lepiej trzymało i jest pewność, że nie bedzie żadnej szczeliny między okrepunkiem a blatem.
  • Odpowiedz
@swhite: @WujekRada: Szczerze mówiąc też trochę nad nimi boleję. Zamysł był taki, żeby na dębowy blat przykleić klepkę, a potem całość przyciąć do uzyskania równej płaszczyzny. Tyle, że z totalnie amatorskimi narzędziami (warsztat w garażu here - do dyspozycji miałem wiertarkę, szlifierkę oscylacyjną z hipermarketu, ręczną ukosówkę i pilarkę tarczową, o grubościówce to mogę sobie pomarzyć) wyszło jak wyszło i doklejenie listew kątowych było jedynym wyjściem. Są porządnie zalakierowane ;)
  • Odpowiedz
@starface: to gratuluję, że Ci się chciało i coś tak fajnego Ci wyszło. Ja czekam na szlifierkę oscylacyjną i robię komodę ze sklejki a wcześniej stolik kawowy. Na dodatek działam wyrzynarką a o ukośnicy mogę pomarzyć. Stelaż zrobiłeś z profilu drewnianego?
  • Odpowiedz
@swhite: Dzięki cumplu. Jest podobno gdzieś w moim mieście profesjonalny warsztat do wynajęcia na godziny, następnym razem muszę wypróbować taką opcję. Zobacz, może u Ciebie jakaś stolarnia też może Cię wpuścić po godzinach. Stelaż jest z listew sosnowych 35x35 klejonych i łączonych na kołki. Do tego matowa farba, na to lakier połysk i dostajesz efekt mniej więcej jak po malowaniu proszkowym.
  • Odpowiedz
@starface: yhym. no ja ogólnie pracuje w hurtowni która zaopatruje producentów mebli także mam dostęp do takiego sprzętu ale wolałbym zrobić sam krok po kroku :P. Kleiłeś na kołki 8? jaki lakier stosujesz i gdzie kupiłeś? no i najważniejsze pytanie jak zakołkowałeś zacięte pod kątem listewki? pod skosem kołek idzie? później ścisnąłeś ściskami?
  • Odpowiedz
O Panie, to ja bym na Twoim miejscu z roboty nie wychodził :P Kołki ryflowane ósemki, stelaż pociągnąłem tym lakierem do drewna do wnętrz, a na listewki poszła lakierobejca barwiąca na kolor dębiny, producent chyba ten sam. Nic profesjonalnego, raz że się nie znam, a dwa że mam blisko Praktikera ;) Listewki kleiłem bez kołków, ścisnąłem je wszystkie naokoło używając pasa do mocowania ładunków z takim mechanizmem zapadkowym służącym do ściągania -
  • Odpowiedz
@starface: zgadza się widziałem takie rzeczy. To widzę, że taki sam kombinator z Ciebie jak i ze mnie :). Niedługo kończę stolik z drewna z blatem ze sklejki :)
  • Odpowiedz