Wpis z mikrobloga

@majlo1985: No nie wiem czy tak bardzo znaną, podejrzewam że jakbyś podszedł na ulicy to znałby nie więcej niż co piąty.
Ma wspólnego to, że szczególnie w amerykańskiej odmianie języka angielskiego szczególnie popularne jest nazywanie przedmiotów za pomocą nazwy firmy która jest ich najbardziej znanym producentem (oprócz tych co wymieniłem np. snuggie - koc z rękawami, hoover - odkurzacz itp.). Takim słowem jest też "zippo". Jeżeli ktoś nie ma na codzień
@binch: ale żadne ze słów, które wymieniłeś, nie jest używane w języku polskim. Tych słów nie znałby nikt, oprócz osób dobrze znających angielski, natomiast zippo tak. :) Aczkolwiek obiekcje co do tego nieuctwa wg mnie uzasadnione.
@majlo1985: szczerze mówiąc nigdy w życiu nie słyszałem, żeby ktoś w języku polskim nazwał zapalniczkę "zippo", albo żeby w ogóle ktoś użył tego słowa w jakimś codziennym kontekście.
Może dla niektórych jest to oczywiste, dla większości zapewne nie :)
@majlo1985: Niech będzie. W każdym razie jak ktoś nie jest obyty z amerykańskim angielskim, to nie musi od razu rozumieć, że zapalniczka = nazwa marki.

W końcu nadal kupujemy np. płytę Solgazu - a nie Solgaza ( ͡° ͜ʖ ͡°)