Aktywne Wpisy
McBreed +212
poszedłem na grzyby a tam takie coś, jakiś nowy gatunek???
Za granicą
Ponad 6 lat doświadczenia w zawodzie w kraju anglojęzycznym, certyfikaty zawodowe, angielski płynny jak miód, zarobki powyżej medialnej krajowej które sami oferowali i nawet się nie pytali ile bym chciał, przy zmianie firmy od razu na rekrutacji informują że top 1 kandydat ze względu na w/w fakty, a doświadczenie w największych firmach branżowych w UK.
Meanwhile in Polska
Firma odrzuciła aplikację bo 5k brutto to za dużo dla nich, mają studentkę która będą uczyć za minimalną na umowie na zlecenie i będzie za tą stawkę robić na 3 zmiany.
Przecież
Ponad 6 lat doświadczenia w zawodzie w kraju anglojęzycznym, certyfikaty zawodowe, angielski płynny jak miód, zarobki powyżej medialnej krajowej które sami oferowali i nawet się nie pytali ile bym chciał, przy zmianie firmy od razu na rekrutacji informują że top 1 kandydat ze względu na w/w fakty, a doświadczenie w największych firmach branżowych w UK.
Meanwhile in Polska
Firma odrzuciła aplikację bo 5k brutto to za dużo dla nich, mają studentkę która będą uczyć za minimalną na umowie na zlecenie i będzie za tą stawkę robić na 3 zmiany.
Przecież
Po co mam się ewakuować?
Może ta hipoteza jest prawdziwa?
@MrSernicham: Chyba w jakiś głupich pyskówkach...
Zwrócić na siebie uwagę - naprawdę, super nobilitacja, plusy na portalu, na którym mnie nikt nie zna ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Wrzuciłem taki obrazek, bo mnie to rozśmieszyło i pomyślałem, że komuś też może się spodobać - nie wiedziałem, że może to być dla kogoś tak problematyczne.
@MrSernicham: To jest chłopie głupie... Zwyczajnie głupie.
W dodatku przewałkowane na milion sposobów i po raz kolejny - głupie.
Nawet żenujące.
Co trzeba mieć w głowie, żeby śmiać się z kosmonauty na
Nie wytłumaczę Ci czemu - po prostu tak jest, poczucia humoru nie wybierałem.
Właśnie to ile razy było to wałkowane, mnogość wariantów tego mema i bezsensowność każdej z nich powodują u mnie rozbawienie.
Nie, no ale fajnie, że cię to śmieszy...
Dla mnie to jest tak absurdalne, że aż mnie trafia jak kolejny wariant widzę.
Trochę jak z "JP na 100%", swego czasu... Też moim zdaniem przykład głupoty zaraźliwej. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Hmm, może właśnie absurd jest kluczem do tego co mnie śmieszy? W szkole lubiłem Mrożka czy Pratchetta.
W czasie mody na "JP" akurat powtarzalność tego tekstu w przeróżnych odmianach też mnie irytowała - co w aktualnym kontekście jest dla mnie dość ciekawe.
( ͡° ʖ̯ ͡°)
@MrSernicham: No i widzisz... ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)