Wpis z mikrobloga

Mózg jest śmieszny.. od mojej pobudki minęło 14 godzin, a dopiero teraz przypomniałem sobie co mi się śniło.. generalnie to była bogata w sny noc (dawno takiej nie miałem), ale najwyraźniej pamiętam tylko jeden, gdy spotkałem przepiękną dziewczynę w jakimś pociągu, która odwzajemniła moją miłość od pierwszego wejrzenia. Rozmawialiśmy przez przejście między wagonami, planowaliśmy natychmiastowy ślub i mnóstwo dzieci. Zapytałem ile ma lat i się okazało, że 15 :/ ale stwierdziliśmy wspólnie, że to nam nie przeszkodzi! Dziwna historia, ale ona była naprawdę przepiękna!

Najlepsze jest to, że mózg w marzeniach sennych nie umie tworzyć ludzi (w sensie twarzy), ale ich rekonstruuje, a to znaczy, że moja piękność chodzi gdzieś po tym świecie i co najmniej raz udało mi się ją spotkać :)

#sen #miloscodpierwszegowejrzenia #jestnadzieja
  • 4