Wpis z mikrobloga

a wiecie? da się z tym żyć, da się z tym coś osiągnąć, da się to poskromić i pokonać, chyba, że macie tak wyniszczony organizm i mózg [zła dieta itd] że jesteście na lekach...

co trzeba zrobić żeby wygrać?
albo poczekać na moment kiedy nam się zachce, albo się przemóc i zacząć działać, spacery pomagają się dotlenić i wspomagają nasze myślenie czy samopoczucie, dopiero powrót do domu nas z powrotem dołuje...

tak czy inaczej banalnym rozwiązaniem jest po prostu wyznaczenie sobie celu i jego realizacja, nie zwlekanie z jego realizowaniem, nie mówienie sobie 'jutro' albo 'boże jak mi się nie chce' itd. niestety, żeby poczuć szczęście trzeba na nie zapracować i najlepiej mieć pod ręką kiść bananów oraz mleczną czekoladę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#depresja #feels
  • 19
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

i zmienić nastawienie, zmusić się by to osiągnąć, niestety, ale tak to już jest... trzeba podjąć rękawicę od losu, niby banalne, ale jednak to jest jedyne rozwiązanie...
  • Odpowiedz
piszę to bo r---------a mnie ten tag... poza skrajnymi przypadkami, są tu ludzie którzy zdaje się oczekują c--j wie czego od życia, a nic właściwie z siebie nie dają... serio, czy wy się właściwie widzicie? tak szczerze? albo wygrasz albo przegrasz, i tak i tak idziesz wciąż do przodu jak już nie dajesz sobie rady to idź się prześpij, sen często pomaga się ogarnąć [zwłaszcza zdrowy sen]
  • Odpowiedz
i tak szczerze mówiąc... nic nie robienie pogłębia doła, sami się wkopujemy... a przecież można zagrać w grę, obejrzeć serial, śmieszne kotki itd. poprawić sobie humor, odetchnąć z ulgą, skorzystać z dnia wolnego itp.

przykro mi...albo się żyje, albo się siedzi całe życie i płacze jak to jest źle... przecież masie osób się powiodło... dlaczego niby ty jesteś gorszy... bo co? nie ma rady, jak trzeba ruszyć dupę to trzeba ruszyć dupę,
  • Odpowiedz
bo nie wiesz, albo udajesz, że nie wiesz, są ludzie na lekach którzy ich wymagają a są tacy którzy mogą jeszcze pomóc samym sobie, żeby porównywać te dwie grupy ze sobą trzeba być kompletnym idiotą... dlatego zaznaczyłem 'jak jeszcze nie masz r---------o organizmu'
  • Odpowiedz
chyba, że macie tak wyniszczony organizm i mózg [zła dieta itd] że jesteście na lekach...

@nielechuj: rozumiem że ten wywód podpierasz latami studiów przypadku?
  • Odpowiedz
@Szumny: to po co się pchasz, tak się składa, że tu nie trzeba lat studiów bo wszystko już jest na tacy, wystarczy bliżej zapoznać się z tematem depresji, to temat rzeka, ale w dużej mierze masę ludzi nie dotyczy skrajna depresja, ale taka z której mogą sami wyjść
  • Odpowiedz
@nielechuj: po pierwsze jesteś opresyjny od pierwszego do ostatniego posta więc mogę śmiało wyciągnąć wniosek że c---a wiesz i jesteś trolem co genialnie ilustruje twoja wymiana zdań z @banialuczek . po drugie jeśli określasz coś jako podane "na tacy" (szczególnie na wykopie) to zapewne masz na myśli internet, a ten jak wiadomo nie jest rzetelnym źródłem informacji. Reasumując, wracaj do lekcji.
  • Odpowiedz
@Szumny: ale skończ trollować ok? bo każde rzetelne i udokumentowane badanie jest wartościowe, jak masz coś do dodania to napisz do czego masz wąty, a nie wyzywasz mnie od trolli w sytuacji gdy ludziom naprawdę nie trzeba w--------ć leków na depresję do gardła...
  • Odpowiedz
@Szumny: depresja może wynikać z grzybicy, bądź ze złej diety itd itd itd czynników jest cała masa więc twoja opinia to trolling jedna przyczyna nie wyklucza drugiej, są badania, są opinie lekarzy, wystarczy nie robić z siebie boga psychiatrii na portalu ze śmiesznymi stulejami
  • Odpowiedz