Wpis z mikrobloga

Bardzo bawi mnie wszechobecny #boldupy przeciwników zaostrzenia ustawy antyaborcyjnej przez PiS i nagonkę na tę partię z tego powodu. A to dlatego, że PiS tejże ustawy nie przegłosuje, mogę się założyć. Kaczyński nie jest głupim człowiekiem - jest pragmatykiem. A dlaczego tak będzie? Od początku:
1. To nie jest projekt poselski lub rządowy PiSu, projekt ustawy zakazującej aborcji w przypadku gwałtu i uszkodzenia płodu złożyła jedna z wielu fundacji pro-life (poprzedzone to było zebraniem podpisów)
2. Podpisy zaczęli zbierać po głośnej sprawie, kiedy w warszawskim szpitalu, w wyniku nieudanej aborcji urodziło się żywe dziecko i umierało przez kilka godzin w męczarniach, bo żaden lekarz nie chciał mu nawet podać środków przeciwbólowych.


3. PiS, gdy rządził w latach 2005-2007 również miał sposobność wprowadzenia zakazu aborcji, jednak nie zrobił tego. Przeciwny był między innymi J.Kaczyński, a na znak protestu po tej decyzji Marek Jurek zrezygnował z marszałkowstwa i zerwał współpracę z PiSem.
4. Kaczyński jest zwolennikiem obecnego "kompromisu aborcyjnego". Obecna awantura jest mu całkowicie nie na rękę, za to jest to "dar z nieba" dla opozycji antypisowskiej.
5. Kaczyński jest w trudnej sytuacji, bo z jednej strony popierają go środowiska kościelne i ludzie konserwatywni obyczajowo, z drugiej strony całkowity zakaz aborcji byłby wodą na młyn dla wszelakiej lewicowej i liberalnej opozycji, dzięki czemu mieliby argumenty, aby przez 3 lata walić w PiS jak to Ci źli kaczyści torturują polskie kobiety.
6. Złamanie kompromisu aborcyjnego i zakaz aborcji w postaci ustawy spowodowałby, że w przyszłej kadencji, gdy do władzy dojdą partie znacznie bardziej liberalne - na 100% zliberalizują one prawo aborcyjne i na pewno nie powrócą do dzisiejszego kompromisu(Jak wahadełko wychyliłoby się teraz w jedną stronę, to w przyszłej kadencji - gdy PiS straci władzę, pójdzie w zupełnie drugą). Jedyną możliwością na trwały zakaz aborcji byłoby wpisanie ochrony życia od poczęcia do naturalnej śmierci do konstytucji - jednakże jest to w chwili obecnej niemożliwe.
7. Nawet Kościół dopuszcza aborcję, kiedy życie matki jest zagrożone. Nikt nie chce w takich przypadkach jej zakazywać - kolejna manipulacja lewicowych mediów.

Podsumowując: PiSowi bardzo nie na rękę jest obecna dyskusja o zakazie aborcji, bo na tym tracą, ale nie mogą się jednoznacznie i stanowczo od tego odciąć, bo mają taki, a nie inny żelazny elektorat. Zakazu aborcji nie będzie - wystarczy, że paru posłów się wstrzyma, paru nie pojawi się na głosowaniach. To nie PiS znów dzieli Polaków, tylko opozycyjne media i partie podchwyciły ten temat i go maglują - kto normalnie przejmowałby się inicjatywą obywatelską kilkudziesięciu aktywistów, takie inicjatywy zawsze kończą w sejmowej niszczarce ( ͡° ͜ʖ ͡°). ! http://wyborcza.pl/1,75478,19845053,przeciwnicy-aborcji-oskarzaja-marszalka-kuchcinskiego-o-formalna.html
Jak widać, już jakieś próby zablokowania tej inicjatywy są podejmowane. Oczywiście wysyłane są przy tym sprzeczne sygnały, Szydło jest teoretycznie "Za", a równocześnie zachodzą próby formalnego uwalenia tego projektu.

#polska #polityka #4konserwy #neuropa #aborcja #dobrazmiana #pis #bekazpisu #kosciol
  • 18
@halfmaniac: 7. Nieprawda. Kościół Katolicki pozwala na pewne zabiegi, które kończą się śmiercią płodu (usunięcie zdrowego jajowodu z płodem w przypadku ciąży pozamacicznej czy usunięcie macicy w przypadku nowotworu), ale nie pozwala na bezpośrednią aborcję, która może być jedyną metodą ratowania życia. Wtedy należy i kobiecie i płodowi pozwolić umrzeć.
@Ginden: Zasada podwójnego skutku, polecam http://www.opoka.org.pl/biblioteka/F/FE/gn201111-podwojny.html Istnieje taki pogląd o jakim piszesz, ale nie jest to oficjalna wykładnia KK. I tak jak już pisałem Kościół Katolicki nie apeluje o zakaz aborcji w przypadku zagrożenia życia matki. Między innymi przez przypadki podane powyżej. Z chrześcijan tylko niektórzy, najbardziej radykalni protestanci z południa USA są za zakazem w takich przypadkach.
@halfmaniac: Wiem o tym i właśnie o tym piszę. Zasada podwójnego skutku zakazuje wykonania aborcji np. w przypadku ciąży pozamacicznej w otrzewnej czy niewydolności wątroby, bo płód zostaje wtedy bezpośrednio uśmiercony.
KK w wielu krajach latynoskich działał na rzecz całkowitego zakazu aborcji, także w przypadku zagrożenia życia matki.
Pogląd o którym piszę jest oficjalną wykładnią KK od ponad tysiąca lat.
4. Kaczyński jest zwolennikiem obecnego "kompromisu aborcyjnego". Obecna awantura jest mu całkowicie nie na rękę, za to jest to "dar z nieba" dla opozycji antypisowskiej.


Tak bardzo PiS wyraża poparcie dla obecnego kompromisu

Jestem katolikiem i moja postawa jest tu zupełnie oczywista, ale przypominam że w mojej partii w takich sprawach nie ma dyscypliny. Jestem przekonany, że ogromna większość klubu, jeżeli nie wszyscy poprą tą propozycję


Jarosław Kaczyński podczas czwartkowej konferencji w
A to dlatego, że PiS tejże ustawy nie przegłosuje, mogę się założyć. Kaczyński nie jest głupim człowiekiem - jest pragmatykiem.


@halfmaniac: Ty nie rozumiesz jednej rzeczy: jeśli Episkopat naprawdę zechce tę ustawę przepchnąć, to Kaczyński będzie musiał się podporządkować. To, że PiS mimo całej rozwałki ma ciągle poparcie takie jakie ma, zawdzięcza Kościołowi Katolickiemu. Jeśli straci to oparcie, tonie i żadne 500+ im nie pomoże - innymi słowy, biskupi trzymają PiS
@Andreth: Przecież biskupi są takimi samymi politykami jak ci zasiadający w sejmie. Dlaczego mieliby wycofywać się z poparcia dla PiSu? Przecież pod rządami żadnej partii nie będzie im tak dobrze, jak obecnie.

@6c6f67696e: Mówią, bo tak mówić muszą, bo takie mają taki, a nie inny elektorat. Ustawa antyaborcyjna i tak nie przejdzie. Kaczyński Kościół traktuje instrumentalnie i przedmiotowo, a zakaz aborcji mogłby mu tylko zaszkodzić politycznie, nie jest to dla
Przecież biskupi są takimi samymi politykami jak ci zasiadający w sejmie. Dlaczego mieliby wycofywać się z poparcia dla PiSu?


Bo widzą (a przynajmniej powinni zacząć widzieć), że za dużo postawili na jednego konia. Po co by sprawili PiS-owi takiego zajączka? (Oczywiście jest opcja, że z czystej głupoty).

Przecież pod rządami żadnej partii nie będzie im tak dobrze, jak obecnie.


@halfmaniac: A gdzie tam. Za PO tez żyli sobie jak pączki w
Kaczyński Kościół traktuje instrumentalnie i przedmiotowo, a zakaz aborcji mogłby mu tylko zaszkodzić politycznie, nie jest to dla niego na tyle warte, a by tyle ryzykować.


co by nie zrobili w sprawie tej ustawy to mogą tylko stracić:

1. Poprą ustawę i ją przegłosują. Dużo większa szansa na wielkie protesty niż po rozwalaniu TK
2. Poprą ustawę i będą zwlekali z jej przegłosowaniem. ultra katolicki elektorat może się od nich odsunąć. Trzeba
A to dlatego, że PiS tejże ustawy nie przegłosuje, mogę się założyć.


@halfmaniac: Przegłosuja w okrojonej formie to już jest po cichu ustalone. Teraz żądają wiecej żeby potem niby to z czegoś ustąpić i stworzyć wrażenie kompromisu. Prawdopodobnie pozostanie aborcja bedaca wynikiem gwałtu albo wtedy gdy życie matki jest zagrożone. Zakazane bedzie usuwanie ciązy w przypadku wad genetycznych płodu.
Ustawa może nie wejdzie tylko wtedy gdy protesty bedą narastać a PiS
Ten projekt ustawy nawet nie przewiduje zakazu aborcji w sytuacji, gdy życie matki jest zagrożone. Nie piszcie głupot.


@halfmaniac: oczywiście że przewiduje, pokaż mi przepis który o tym mówi
Ustawa uchyla całościowo przepisy o przerywaniu ciąży nie wprowadzając w zamian nic, a także wprowadza generalną zasadę odpowiedzialności karnej za przerwanie ciąży (dla matki, lekarza oraz przewiduje odpowiedzialność za pomocnictwo). Od generalnej zasady są tylko dwa wyjątki: nieumyślne spowodowanie "śmierci dziecka nienarodzonego"
Teraz żądają wiecej żeby potem niby to z czegoś ustąpić i stworzyć wrażenie kompromisu. Prawdopodobnie pozostanie aborcja bedaca wynikiem gwałtu albo wtedy gdy życie matki jest zagrożone. Zakazane bedzie usuwanie ciązy w przypadku wad genetycznych płodu.


@szurszur: Czyli na polskie warunki zakazane całkowicie, bo w praktyce jedyne aborcje wykonywane legalnie to te z powodu wad genetycznych płodu.
3. PiS, gdy rządził w latach 2005-2007 również miał sposobność wprowadzenia zakazu aborcji, jednak nie zrobił tego. Przeciwny był między innymi J.Kaczyński, a na znak protestu po tej decyzji Marek Jurek zrezygnował z marszałkowstwa i zerwał współpracę z PiSem.

6. (...) Jedyną możliwością na trwały zakaz aborcji byłoby wpisanie ochrony życia od poczęcia do naturalnej śmierci do konstytucji - jednakże jest to w chwili obecnej niemożliwe.


@halfmaniac: Ale wtedy to głosowanie
@halfmaniac: Znalazłem takie coś: http://orka.sejm.gov.pl/SQL.nsf/glosowania?OpenAgent&5&39&79

Tylko dwie osoby z PiS nie były obecne na głosowaniu. Cała reszta PiS głosowała ZA. Podobnie jak LPR. Samoobrona i PSL również (mniejszość się wstrzymała). PO podzielona, gdzie część głosowała ZA, część się wstrzymała, a większość była PRZECIW. Jedynie SLD było PRZECIW. Nie potrafię znaleźć głosowania w którym m. in. Kaczyński był przeciwko.
Złamanie kompromisu aborcyjnego i zakaz aborcji w postaci ustawy spowodowałby, że w przyszłej kadencji, gdy do władzy dojdą partie znacznie bardziej liberalne - na 100% zliberalizują one prawo aborcyjne i na pewno nie powrócą do dzisiejszego kompromisu


@halfmaniac: nie dojdzie do reakcji wahadła, a jeśli nawet to będzie można zaskarżyć tę ustawę do TK, który już w latach 90. zniszczył zapędy aborcjonistów, którzy wcześniej wprowadzili do ustawodawstwa przesłankę aborcji na życzenie
nie dojdzie do reakcji wahadła, a jeśli nawet to będzie można zaskarżyć tę ustawę do TK, który już w latach 90. zniszczył zapędy aborcjonistów, którzy wcześniej wprowadzili do ustawodawstwa przesłankę aborcji na życzenie (rządzili wtedy postkomuniści z SLD)


@melonnyk: tyle, że w 1993 roku była inna konstytucja a TK pod przewodnictwem Zolla wywiódł zakaz dość pokrętnie z zasady państwa prawa (jeśli się nie mylę), pokrętnie bo ta zasada występuje we wszystkich