Wpis z mikrobloga

@ari123: ja bym polecał wyżej wspomniany Pachołek. Miejsce z piękną panoramą Gdańska i kawałkiem zatoki. Na morze w Gdańsku bym nie liczył.
Można łazić po piasku na Stogach, albo Brzeźnie, ale to dalej zatoka i śmierdzi warszawską kupą.