Wpis z mikrobloga

Matka się chce nauczyć obsługi komputera. Wiadomo po co, internet i edytor tekstu. Na szczęście mam #ubuntu, więc #ukash nie grozi (mam nadzieję), problem tylko w podejściu. Chcę zrobić tak samo jak z siostrą, czyli zastaje pulpit #unity na laptopie i pytanie: Co to #!$%@? jest?! Po czym sama zaczęła kombinować i doszła jak to obsługiwać. W tym przypadku będę musiał siedzieć obok i słuchać: A to wcisnąć? A internet to gdzie jest?

Więc skoro się rozpisałem to pytanko. Jak skutecznie i szybko nauczyć kogoś obsługi komputera?

Ponadto wyobraźcie sobie tą konsternację. Każdy ma #windows na komputerze, przychodzi do mnie i musi całkowicie zmieniać nawyki odnośnie obsługi systemu.
  • 19
@piasek43: Babcię nauczyłem pisać na komputerze. W ciągu dwudziestu minut umiała już:

- wpisywać litery

- wpisywać polskie litery w małej i dużej wersji

- robić odstępy, czyli spacje

- kasować litery

- pisać na klawiaturze.

Nigdy wcześniej nie miała do czynienia z obsługą tego w jakiejkolwiek formie.

@wrednota: Łatwo pójdzie.
@qnebra: Mam ostatnio ten sam problem, a ja nauczycielem w życiu nie będę bo się do tego nie nadają więc #!$%@? i inne przekleństwa mi się pod nosem cisną po kilku minutach.
@qnebra: zostaw standard. mój brat zrobił mamie ubuntu 10.04, potem następnego kompa dał jej z windowsem i wszystko poustawiał żeby wyglądało podobnie i teraz do mnie wydzwania.. mówię jej start w lewym dolnym rogu a ona


#facepalm


Tu nie chodzi o system tylko o aplikacje - jeśli wszędzie ma firefoxa/chroma to sobie poradzi
@qnebra: Ja mam najgorzej z ojcem. Niczego mu się nie chce samemu zrobić, a jak próbuję mu coś pokazać to na mnie krzyczy, że za szybko coś robię i, że w ogóle on chce sam to zrobić, tyle, że jak mu tłumaczę, to on nic nie rozumie...
@qnebra: Chyba lepiej lts... mniej będzie rewolucyjnych zmian z wydaniami. A powrót może być rzeczywiście ciężki, co nie przeszkadza, żeby na tego kompa wrzucić ubuntu tylko dla mamy i jej komfortu. Trochę proteza rozwiązania

Między innymi unijne