Wpis z mikrobloga

Mam znajomą. Inteligentna, ewidentny kujon, zawsze czerwony pasek, stypendia w szkole, dziewczyna była wówczas w klasie maturalnej i zdawała min. rozszerzoną mature (obecnie studentka dziennikarstwa na UAM), dodam że pochodziła z województwa Wielkopolskiego. Do czego zmierzam? Dziewczyna, mimo tego że mieszkała w Wielkopolsce, zdawała geografie na maturze, była święcie przekonana że Opole to miasto większe nawet od Poznania.
To dość skrajny przypadek, ale generalnie już któryś raz spotykam się z ludźmi, którzy nie mając większego kontaktu z tym miastem, często mają je za jedno z większych miast polski, mimo że Opole jest drugim najmniejszym miastem wojewódzkim w Polsce. Zastanawia mnie czy tylko ja się z tym spotkałem ;)
#poznan #opole
Pobierz FrankUnderwood - Mam znajomą. Inteligentna, ewidentny kujon, zawsze czerwony pasek, s...
źródło: comment_WZvkqxY2jbu0LOKt9XEnjJAyZmhrHXIv.jpg
  • 22
@budus2: Częstochowa to jescze badziej specyficzne miasto, mimo bycia dużym miastem, poza sanktuarium nie ma tam właściwie nic. O Sosnowcu nie wspominając, bo również jest spory, a spełnia niemal wyłącznie rolę sypialni Katowic.
@MrFruu: nie oglądam tv, ale ufam na słowo. Widocznie mimo wielkości województwa, dużo się dzieje.
@FireDash: w tym też trochę racji.
@FrankUnderwood: akurat to zdjęcie jest robione "na wałach nad odrą" tuż poza miastem - to musi tam być trawa/pole, bo czego się na terenie zalewowym spodziewać? (no, w sumie... na zalewowych stoją blokowiska całe...).

A że ktoś mądrze wykombinował, że zamiast koszenia terenów rzeka-wał - to się pasą tam takie wełniaczki - to to jest regularny widok, gość ma tam jedną taką fermę owieczek i je sobie na wałach wypasa.