Wpis z mikrobloga

@minusuj: i ten świetny efekt podwójnej ekspozycji jak się wsadziło jeszcze raz... Nie trzeba było photoshopa żeby mieć zdjęcie namiotu z kempingu nałożonego na zdjęcie zachodu słońca
  • Odpowiedz
@minusuj: Ja napierdzielałem czarno-białe ORWO na metry ze szpuli i ciąłem po ciemku tyle (no max 36 było) ile akurat potrzebowałem np na szybki plener itp itd :> Pakowałem to w swojego Zenita 12XP i byłem krółem foto, potem ciemnia z Opemusem 6 i wszystkie loszki były moje :P Stare piękne czasy, oranżada wtedy inaczej smakowała.
  • Odpowiedz