Proszę o polecenie waszej ulubionej książki, która wpłynęła na wasz światopogląd, albo od której nie potrafiliście odejść, ewentualnie takiej która was do czegoś zmotywowała - zmieniła wasze życie. Lub zwyczajnie była genialna, świetnie się przy niej bawiliście i długo nie potrafiliście znieść, że przeczytaliście jej ostatnią stronę.
@emkape: nie wymieniłeś Tolkiena, więc powiem, że książką wartą przeczytania jest Silmarillion. Nigdzie indziej nie ma tak rozbudowanego świata przedstawionego za pomocą dokładnie opisanej mitologii w jednej książce. Z początku ciężko się połapać, ale po drugim przeczytaniu ogarnia się większość wydarzeń i powiązań między nimi. Szkoda, że książka zupełnie nie nadaje się do zekranizowania, bo nakłady finansowe potrzebne na taki film zjadły by i wysrały z pięć trylogii o Władcy
Wszystko za życie oraz książki Bukowskiego, ale nie polecam, przeczytałem wszystkie i od tamtej pory mało rzeczy traktuje poważnie. Bardzo mnie te książki zmieniły.
Czarna lista tytułów/autorów:
#ksiazki
Nie czaje fenomenu "Buszujący w zbożu". Książka o nieradzeniu sobie w życiu, biblia przegrywów.
"Ubik" P. K. Dicka
Jack London - Martin Eden
Krzyż i sztylet