Wpis z mikrobloga

Mirki, rozglądam się powoli za autem. Cena: ok. 3-5tys. (lepiej dolnej granicy). Nie znam się kompletnie na tym, a czytanie o czymś, o czym nie ma się zielonego pojęcia nie jest proste. Zastanawiam się nad Oplem Corsą z jakimś słabym silnikiem, benzyna, pewnie z roku 1999-2000, peugeotem 206 (benzyna lub diesel), a jakimiś innymi truchłami typu Ford Ka. Zastanawiam się jeszcze nad opłacalnością kupienia truchła i założeniem gazu (czyli pewnie jakieś 1500 zł) lub dołożeniem gazu po jakimś czasie, gdy uzbieram. Będę jeździła jakieś min. 250km/tydzień, większość trasy to A4.
Rzućcie parę porad, czego najlepiej szukać? Benzyna/diesel/gaz i jaki model polecacie, żeby był mało awaryjny i posłużył jeszcze trochę.
#motoryzacja
  • 36
  • Odpowiedz
@Miniaa: 206 tylko 1.4 albo 1.6 benzyna. Wiadomo, lepiej 1.6 ale w tym przedziale cenowym może być różnie z dostępnością. Mój 1.4 pali 5-8l/100 w zależności od stylu. W Polsce jest jakiś dziwny mit odnośnie Francuzów (peugeot po liftingu 206 faktycznie zaczął robić straszne auta, ale to nie jedyne francuzy :P). Tylnej belki się nie bój, sprawdź tylko czy koła z tyłu są pionowo |-| a nie na górze do
  • Odpowiedz
@mortt: Ok, dzięki. Mam takie kretyńskie pytanie. Co znaczy "nasł#!$%@?", bo po opisach aut wnioskuję, że ma nic nie pukać ani stukać. Wiem, że pytam się jak blondynka, ale nigdy nie miałam do czynienia z niesprawnym autem. Rozumiem, że niepokojące stukanie i/lub pukanie jest w trakcie zwyczajnej jazdy czy przy jakiś wyższych obrotach, pojawia się od razu czy dopiero jak się trochę pojeździ? Sorry, ale wolę się zapytać tutaj, niż
  • Odpowiedz
@Miniaa: najprościej wjechać na kostkę i że dwa progi zwalniające i słuchać po prostu. Jak wyda dźwięk który jest dziwny, podejrzany to coś jest nie tak. Plastik może trzeszczec, metal już nie. Jak będzie dźwięk tarcia z przodu jak z rozpędu wyjedziesz na próg to pewnie koło o nadkole, ale tak jest ok. To są tak charakterystyczne dźwięki, że poznasz od razu. Jeśli chodzi o to co mówiłaś, to może
  • Odpowiedz
Sama konstrukcja jest prawie nie do zajechania


@mortt: @Miniaa:
Potwierdzam, przejechałem moim 206 100k km, i nie dołożyłem ani złotówy do tylnego zawieszenia. Tą belkę zjada korozja, i o to trzeba dbać. Części tanie jak barszcz, ogólnie silnik 1.4 jest mechanicznie
  • Odpowiedz
@Miniaa: ja mogę polecić Forda Fiestę. Jeśli nie przeszkadza Ci zbytnio rdza na nadkolach, to auto będzie dla Ciebie ok. Ja mam silnik benzynowy 1.1 na łańcuszku rozrządu (najmniej awaryjne i niemal bezobsługowe, najlepsze silniki), pali toto maksymalnie 5 litrów na 100 kilometrów, jeździ z prędkością 120 bez problemu. Jedynie z górkami może mieć problem, ale jak będziesz rozważnie operować gazem, to da sobie radę zawsze. Rocznik mojej 1995, kupiona
  • Odpowiedz
@Miniaa: mam corse z 1998 jako drugi samochod. Wygląda już kiepsko, ale jedyne naprawy to praktycznie tylko czesci, ktore sie zuzywają. Mialem opchnąć, ale dostanę za niego grosze więc odpuściłem. Także corse polecam, oczywiscie benzyna.
  • Odpowiedz
@Miniaa: VW Polo z benzyna 1.4 za te pieniadze sie znajdzie. Nawet nie opłaca sie gazu zakładać, bardzo prosty i ekonomiczny silnik. A Forda Ka sobie odpuść, ciężko o nieskorodowany egzemplarz.
  • Odpowiedz