Wpis z mikrobloga

Francuski okręt tonie przez nieporozumienia na pokładzie. Czy roszady w załodze zapobiegną spadkowi na dno?

W momencie kiedy nikt się nie spodziewał, że najlepszej francuskiej drużynie może cokolwiek zaszkodzić by dalej w tak dobrym stylu walczyć z Fnatic o najwyższe miejsce na podium profesjonalnej sceny Counter Strike: Global Offensive – pojawia się poważny problem w samym sercu drużyny.

Osobom, które nie wgłębiały się tak bardzo w poczynania i przygotowania EnVyUs do kolejnych turniejów mogłoby się wydawać, że kłopoty w drużynie rozpoczęły się chwilę przed jednym z największych turniejów tego roku – IEM Katowice kiedy to Happy i spółka przyznali, że z powodu pewnego nieporozumienia nie mogli odpowiednio się przygotować do walki o jak najlepszą lokatę.
Okazuje się, że problemy w EnVyUs rozpoczęły się kilka miesięcy przed ostatnią zmianą w składzie. Około 2 miesiące przed odejściem Kioshimy i zastąpieniem go Devilem - Happy udziela wywiadu, w którym przyznaje, że zmagają się z pewnym ,,problemem wewnętrznym”. Wywiad przeszedł bez większego echa z racji braku konkretnych informacji na ten temat. Krótko po jego opublikowaniu jedynym dziennikarzem, który poważnie zainteresował się aktualną wtedy sytuacją w drużynie był ceniony Richard Lewis, który napisał artykuł oraz nagrał vloga gdzie otwarcie brał pod uwagę, że problemy w drużynie nie wynikają ze słabszej formy a właśnie przez problemy osobiste.

Po turnieju w Katowicach Kioshima wydaje oświadczenie, w którym jasno i wyraźnie deklaruje, że nie mógł grać na miarę swoich możliwości w drużynie, w której komunikacja jest na tak słabym poziomie i nie jest odpowiednio szanowany. Kioshima odszedł z francuskiego składu, w którym zastąpił go zawodnik LDLC.White – Devil.

E-sportowa społeczność podzieliła się na dwie części – zwolenników bardzo odważnego posunięcia EnVyUs, które postanowiło dać szansę zawodnikowi z drużyny o przynajmniej klasę niżej notowaną – oraz drugi obóz przeciwników takiego posunięcia, dla których zatrudnienie Devila to zdecydowany krok w tył niż nadzieja na lepsze wyniki.

Analizując sytuację na francuskiej i europejskiej scenie w momencie kiedy zmiana w drużynie była konieczna – większą rację trzeba przyznać jednak zwolennikom tej zmiany. Dlaczego?

Po poprzednich roszadach na francuskiej scenie zaczyna formować się druga stabilna drużyna – aktualne Gamers2(ex-Titan), które zaczynało małymi kroczkami radzić sobie coraz lepiej. Utworzył się z tego podstawowy argument, który wskazywał na to, że roszady pomiędzy dwiema największymi francuskimi drużynami nie jest możliwy. Świeże kontrakty i chęć stabilizacji zespołu Gamers2 szybko oddalały myśli EnVyUs by próbować rozbijać ponownie ten zespół.

Po uświadomieniu sobie przed jak trudną decyzją było EnVyUs można śmiało powiedzieć, że zatrudnienie Devila w drużynie to prawdopodobnie najlepsza decyzja jaką mogli podjąć.

Kim jest Devil? Timothée Démolon był zawodnikiem LDLC.White, które na scenie było uważane za dość stabilną drużynę Tier2, którą charakteryzowały obiecujące występy w sieci jak i kilka dobrych występów na mniejszych LANach co mogło dawać nadzieje na polepszenie pozycji na scenie Counter Strike: Global Offensive.

Postawienie na Devila przez EnVyUs nie było przypadkiem. Po za tym, że był jednym z najlepszych zawodników w swojej drużynie to cechował go duży postęp jaki zrobił i jeszcze większe zaangażowanie w trening i drużynę. NBK na swoim Twitterze szybko zamknął usta przeciwnikom tego transferu podkreślając, że podczas tej zmiany nie chodziło o znane pseudonimy tylko o ogromne zaangażowanie Devila w rozwój samego siebie i trening.

Devil do tej pory rozegrał 11 oficjalnych spotkań pod banderą EnVyUs. Jego początki w drużynie nie są oszałamiające – w dwóch spotkaniach był najgorszym zawodnikiem zespołu, w trzech spotkaniach był przedostatni, trzy razy był w środku drużynowej tabeli, dwa razy uplasował się na drugim miejscu i raz był najlepszym zawodnikiem spotkania. W oczach kibiców zyskał duże uznanie podczas bardzo dobrego meczu z Astralis w ESL Pro League. Swój debiut zaliczył w dwumeczu z Gamers2 gdzie on jak i cała drużyna pokazała się słabo.

Devil zdążył zagrać już jeden turniej offline gdzie EnVyUs zostało pokonane przez NRG w trzech mapach. Timo niestety był jednym z najsłabszych ogniw w drużynie podczas wszystkich trzech map.

Mimo wszystko nie można skreślać zawodnika z tak dużym potencjałem po 11 spotkaniach na najwyższym poziomie. Devil dostaje ogromny kredyt zaufania i wielką szansę grania w topowej drużynie światowej sceny Counter Strike: Global Offensive i patrząc na jego determinację, którą pokazywał w LDLC.White – możemy spodziewać się dużej walki z jego strony.

Jak Waszym zdaniem poradzi sobie Devil w EnVyUs? Zapraszam do głosowania w ankiecie(w końcu trzeba je jakoś sensownie wykorzystać).

#csgozvojakiem - zapraszam do obserwowania tagu i dziękuję za dotychczasowe wsparcie.

#csgo
Pobierz Vojak - Francuski okręt tonie przez nieporozumienia na pokładzie. Czy roszady w załod...
źródło: comment_4PWbLjCGMcb6cm5tw4jCjYRleFcmQKyr.jpg

Czy według Ciebie Devil dorówna poziomem reszcie zawodników EnVyUs i pomoże im wrócić na szczyt?

  • Tak 18.1% (47)
  • Nie 54.4% (141)
  • Nie mam zdania 27.4% (71)

Oddanych głosów: 259

  • 12
@Vojak: ogólnie na francuskiej scenie tak było, jest i będzie - coś nie idzie, wymieniają zawodnika/zawodników, troche wygrywaja, potem spadek i to samo ciągle, tylko ciekawe czy teraz też powygrywają troche turniejów ;d na razie słabo, ale kto wie
@Vojak: problemem tej drużyny jest happy który jeśli nie jest igl nie wie co robic na mapie i zajmuje się głównie baitowaniem bo nie jest jakiś super aimowo. Jeśli Envy nie znajdzie miejsca dla happiego w strukturze drużyny to tak jakby team grał 4vs5. Co z tego że apex jest najlepszym entry fraggerem, co z tego że nbk jest świetnym supportem i solo holderem, analogicznie kenny nabiera znow mocy z awp
@Vojak: A to nie jest tak, że na razie Kio siedzi w EV tyle że jako rezerwowy?
Zapewne dochodziło już do sporej prywaty i nie każdy chciał dzielić swoim życiem osobistym.
Devil będzie dobrym wyborem, ale przez dłuższy czas nie ujrzymy ich wysoko w turniejach.

@Unbeliev: Kioshima dostaje pieniądze z kontraktu Envy do monentu jego zakończenia lub zmiany drużyny i jest jako rezerwowy z możliwością powrotu do głównej drużyny. Patrząc jednak na jego oświadczenie to raczej nie zanosi się na powrót. Chyba, że Devil okaże się wielką porażką.

Kioshima aktualnie się resetuje na porządnych wakacjach z tego co widzę na Instagramie. ;)
@dzeksondzekson: Happy jest najlepszym zawodnikiem NV. Co do jego braku aima - jest swietny. A jeszcze lepiej sprawdzal sie dajac calle i lurkujac, mial sporo czasu na zastanowienie sie nad tym i swietnie lapal przeciwnikow na rotacji - czesto byly to najwazniejsze fragi.
Powiedzialbym ze to raczej Kenny jest mniej stabilnym punktem tej druzyny.
@dzeksondzekson: happy nie jest aimowo dobry..oezu co ja czytam. Pierwsza sprawa jak był iglem to też 'baitował', druga sprawa happy jest full lurkerem. trzecia sprawa shox jest większym baiterem od happyego.