Wpis z mikrobloga

@BITmaniak: wzrost #eth jest swojego rodzaju przerostem formy nad treścią - nawet śmiem twierdzić, że grupa inwestorów wykorzystała okrzyknięcie ehtereum bitcoinem 2.0 i wykorzystała tą dźwignię psychologiczną aby popchnąć cenę trochę dalej niż powinna iść.

Nie twierdzę jednak, że projekt jest kiepski, wręcz przeciwnie jest świetny! jednak wszędzie tam, gdzie w grę mogą wchodzić ogromne pieniądze pojawiają się ludzie, którzy chcą na tym skorzystać - to nic dziwnego, tak działa rynek.
@kryptopomocnik: a tak przy okazji to wiesz o co chodzi z tym AZURE? Bo dla mnie to jak czary mary mimo że znam się trochę na serwerach VPS itd. Co na tym AZURE mogę niby uzyskać dzięki EXP ?? i czy poradzę sobie z tym no i co mi to da że skorzystam. Dzięki z góry za informacje.
@BITmaniak: Nie wiem nic więcej poza tym, że jest to platforma, która oferuje między innymi usługi w chmurze.

Co do siły ich przekazu to pewnie:
a) microsoft za tym stoi, więc autorytet
b) microsoft ma dużo kasy, więc da Ci gwarancję pewnego produktu
c) microsoft od zawsze kojarzy się z technologią, więc da jakość
d) microsoft ma pełne zaplecze prawne i finansowe, więc Ci pomoże
e) microsoft ma już miliardy klientów,
@kryptopomocnik: I to jest prawidłowe podejście inwestora - a więc fundamenty, technika bez wgłębiania się w szczegóły techniczne. Błąd inwestora to wgłębianie się w szczegóły techniczne. Ja uważam że albo się jest inwestorem albo chce się być programistą i zgłębiać tajniki krypto od wewnątrz.
@kryptopomocnik: ja myślę że będzie przynajmniej szarpnięcie do tych 0.008 w najbliższym czasie i jakaś korekta, może nawet wyżej dojdziemy. Tutaj trzeba brać pod uwagę że ilość EXP w obiegu jest mniej niż ETH a mimo tego cena jest dużo niższa od ETH. Technicznie EXP jest w stanie pokonać obecną cenę ETH i będzie to jak najbardziej normalna cena. Chodzi o to że to są praktycznie cukierki tego samego producenta. Tych
@BITmaniak: trochę wiedzy technicznej się przydaje, ale nie przesadzam z tym. :)

Huh zacieram ręce jak Twoja wizja się spełni, bo jestem załadowany sowicie expanse. Póki co pierwszy opór na pewno będzie na szczycie ostatniego pierwszego boom'u które miało miejsce kilka tygodni temu, gdzie to cichy expanse nagle zaliczył kilka tysięcy wzrostów.

EXP może być mniej niż ETH, ale EXP nie daję takich możliwości jak ETH, innowacją EXP jest zdecentralizowany system
@kryptopomocnik: Tak EXP opiera się na Python i Ruby tak jak ETH -- ale także nie mam zupełnie pełnej wiedzy. Ale widze w kodzie elementy Python i Ruby bo nawet komendy są identyczne dla konsoli. Bo to jest praktycznie kopia ETH. I Exp podąża drogą ETH a to co piszesz jes zaletą, że jest dyskusja na zasadzie jednomyślności nad wyborem dalszych dróg rozwoju uważam że pod tym względem EXP jest o
@BITmaniak: W takim razie jeszcze bardziej się cieszę. :) Muszę przeanalizować raz jeszcze potencjał expanse, ale i tak najpierw trzeba zaczekać na jakieś ruchy PR, chciałbym znać cel EXP i wiedzieć jaki mają plan działania dla Azure.
@kryptopomocnik: no na pewno myślę na tej fali obecnego infa polecimy jeszcze z kilkaset procent w górę -- kwestia dni, tygodni, góra miesiąca jak dla mnie. Ale oczywiście to są tylko moje prognozy ( bierz to tak raczej z uśmiechem i z nutką ryzyka )
@BITmaniak: Za długo w tym siedzę, żeby po informacji od kogoś nagle zakupić pełen worek i liczyć na spełnienie przepowiedni. hehe, ja już obkupiłem się przed wzrostami, bo od tygodnia EXP dawał dziwne sygnały, bardzo optymistyczne i zaryzykowałem.
@kryptopomocnik: a odnośnie tego co piszesz - to widzę że jesteś profesjonalnym inwestorem bo tutaj swego czasu mocno na mnie nie którzy psioczyli a nawet obwiniali że przeze mnie coś kupili i stracili. A tak w sumie gdyby poczekali do teraz to by dużo zyskali. Ale nie rozumiem np że napisałem że crave to super coin i kupowali to bo ja to napisałem. Przecież każdy powinien samodzielnie oceniać własne możliwości inwestycyjne.
@BITmaniak: Czy ja wiem, czy profesjonalnym.. Na pewno na tyle długo siedzę, aby znać już takie postawy jak to, żeby na giełdzie być wilkiem, a nie owcą - kiedy czytam i słucham opinii. A kiedy gram już bezpośrednio na giełdzie to wtedy nie jestem ani wilkiem, ani owcą, lecz stawiam się jako obserwator ponad całym pobojowiskiem. :)

Ja głównie piszę o tym co się może stać i jakie są informacje, każdy