Zabijanie pacjentów w łódzkim pogotowiu wyszło na jaw ponad 20 lat temu.
Jednak większość zabójców, a było ich - o czym mało kto wie - co najmniej kilkunastu, uniknęła odpowiedzialności. Poza tym odpowiedzialności uniknęli prawie wszyscy, którzy odpowiadali za istotę tej sprawy, czyli za handel informacjami o zgonach. Co gorsza, niektórzy wręcz mogą czuć się zwycięzcami!
zat4ra z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 70
Komentarze (70)
najlepsze
https://tvn24.pl/polska/plamy-na-zyciorysie-kandydata-po-ra36640-3685906
Medycy czuli się bezkarni. Ich pseudonimy - "Mengele", "Doktor Potasik", "Skórołapka", "Anioł Śmierci" - znali wszyscy w pogotowiu. Byli tak pazerni, że potrafili się pobić o ampułkę pavulonu.
- To największa afera wolnej Polski. Systemowa zbrodnia polegająca na tym, że ludzie, którzy mieli ratować życie, w drugim wówczas co do wielkości mieście Polski przez lata zabijali na masową skalę - mówi o sprawie "łowców skór"
Polska jest absurdem.
Bo policja była przed pogotowiem?
(╯°□°)╯︵ ┻━┻