[gwiezdna]

Już któryś raz widzę na mikro zdjęcie zrobione niewinnemu przypadkowemu przechodniowi z podpisem lekko hejtującym jego strój. Stąd moje małe pytanie- czy serio wypala Wam oczy na widok kogoś z innym poczuciem estetyki?

#nierozumiemludzi #chybaboldupy #rozkminy

[chlopiec_z_zapalkami]

@gwiezdna: Noooooo :|

[anonim1133]

@gwiezdna: Jasne, że tak. Musza na coś marudzić :>

Miej ich gdzieś po prostu.

[SiekYersky]

@gwiezdna: tak, ale zazwyczaj to toleruje. Chyba że ktoś chodzi w glanach...

[s.....m]

@gwiezdna: tak szczególnie gdy gruba laska założy leginsy...

[nie_policjant]

@gwiezdna: tak, jak widze ludzi w CiemnejStrefie albo innym gownie RPK, to cisne beke

[gwiezdna]

@steemm: To już jest pewien rodzaj głupoty i nieświadomości swojego ciała, niż inny gust :P ale mimo wszystko ja wtedy odwracam wzrok i patrzę na coś ładniejszego ;)

[zdechly_jez]

@gwiezdna: daj linka

[gwiezdna]

@anonim1133: Mnie to po prostu zastanawia, bo nie znam takiego uczucia, które nakazywałoby mi tak robić :P Swoją drogą sama ubieram się trochę po ,,hipstersku" i niefajnie gdyby pewnego dnia ktoś cyknął mi fotkę :D

[s.....m]

@ufos: tolerancja tolerancją ale wielu brakuje po prostu jakiejs samokrytyki :)

@gwiezdna: wiesz żeby jeszcze to wymazać z głowy....

[anonim1133]

Swoją drogą sama ubieram się trochę po ,,hipstersku"

@gwiezdna: A ja mam to gdzieś jak się ubieram, noszę się jak mi wygodnie i... z grubsza mam to gdzieś co inni sądzą o tym.

[AdekJadek]

@gwiezdna: tak i to często

[s.....m]

@ufos: jak widzę kolesia na szpilkach, w spódnicy, czy laskę z "cameltoe" to ciężko się z tego nie uśmiać ;)

[s.....m]

@ufos: w szczecinie na wydziale informatyki bywał taki człowiek :)

[gwiezdna]

@steemm: to są jakieś ekstremalne przypadki :P ludzie tutaj wrzucają całkiem normalne rzeczy i się z tego śmieją ;)

[gwiezdna]

@anonim1133: No ja też. A co do wygody to oczywiście, że jest na pierwszym miejscu ;) ale lubię ciekawe ubrania, nietypowe połączenia itp. Lepiej się czuję w takim eklektycznym stylu.

[3.....m]

@gwiezdna: W ekstremalnych przypadkach mego życia zdażyło mi się zaśmiać, strzelić lekko sobie w twarz otwartą ręką, czy wyraźnie zniesmaczyć, ale w znakomitej wiekszości kończy się to co najwyżej wewnętrznym monologiem niczym w Dniu Świra