mówi się "na zająca" u nas była tradycja że najmłodsi dzien wcześniej w ogrodzie robili "gniazdo" z siana mchu itp w ogrodzie i tam dostawaliśmy jakieś małe pierdołki (przeważnie słodycze, kinder niespodziankę z której potem się robiło b---y - wlewając do nich wodę i proszek do pieczenia)
Ile przeznaczasz cbl na prezenty pod zająca?
@razor535: Co? :O
u nas była tradycja że najmłodsi dzien wcześniej w ogrodzie robili "gniazdo" z siana mchu itp w ogrodzie i tam dostawaliśmy jakieś małe pierdołki (przeważnie słodycze, kinder niespodziankę z której potem się robiło b---y - wlewając do nich wodę i proszek do pieczenia)