Wpis z mikrobloga

@grodzimil: to nie męcz ją reprodukcją tylko wysterylizuj. Kotka się nie męczy (rujki, spółkowanie jest bolesne dla kotki), wy się nie męczycie i ona będzie zdrowa (ropomacicza i rak sutka)
Jak poszukasz to @Nightshade ok. 3 tygodnie temu na mikro pisał o "Rodowodowy vs. pseudohodowlany" warto przeczytać
@Del123: a teraz Ciebie podrażnię, mam kotkę "dachowca" i zastanawiam się nad jej rozmnożeniem, ze względu na bardzo nietypowe umaszczenie :>
@Del123: czego współczujesz? Że zostanie spełniona jej biologiczna rola? Brakiem inteligencji nazywasz chęć zachowania ciekawego kodu genetycznego? To nie jest kolejny szylkret czy tricolor, nie mówiąc o innych bardziej typowych kolorach. Widziałaś kiedyś kota który ma białą sierść i srebrny podszerstek a na dodatek jest w rude i "rabe" pręgowane plamy? Ja nie, weterynarz myślał, że kot jest po prostu brudny, bo takiego zestawienia nie widział też i nie ma żadnego
@Vein: Tutaj chyba nie ma co dyskutować z solidnymi argumentami @Del123, rozmnażanie kota, jak widać, musi się opłacać. Mój kotek jest na tyle fajny, że kilku znajomych już się pytało o kocięta i rodzicielka różowego chciałaby mieć kociaka z tej kotki. Nie rozumiem więc, w czym problem.
@grodzimil: Wg logiki @Del123 Jak nie przehandluje miotu za 10k pln to się nie opłaca... Ten kot jest moim trzecim kotem który teraz mam, dwie poprzednie wysterylizowałem, ta jest na tyle nietypowa, że mi szkoda.
@vein @grodzimil
Nie, uważam że bez sensu jest narażać kotkę na działanie hormonów a w późniejszym czasie ropomacicza i raka sutka. Tak jak pisałam wcześniej sama inicjacja seksualna dla kotki jest bolesna ze względu na specyficzną budowę kociego penisa . "Posiada on ponad 100 keratynowych kolców a jego wyciągnięcie z pochwy sprawia kotce dotkliwy ból". Dodatkowo jako właściciel narażasz kotkę na wyczerpujący poród, gdzie moze dojść do poronień. No i oczywiście jako
Uważam że jest tyle bezdomnych kotów (i tak nawet tam znajdzie się perełka w świecie z "białą sierść i srebrny podszerstek a na dodatek jest w rude" ) że nie ma sensu ich rozmnażać. Ic


@Del123: przygarnąłem 3 bezdomne koty, 2 kotki wysterylizowałem, nie mam zamiaru zrobić z kota maszyny rozpłodowej, wiesz, że gdyby nie ludzie, którzy uważają pewne cechy za ciekawe, t oby wcale nie było ras kotów domowych, prawda?
@Vein: Twoja sprawa, ale współczuje dla kotki bo dla twojego widzimisię będzie rozmnażana. A skoro ma właściciela to powinna mieć zapewnioną dobrą opiekę i wysterylizowana.
@Del123: ojjj nie wchodź mi na sumienie z "dobrą opieką", gdyby nei moja opieka tej kotki nie bylo by już 2 tygodnie temu, bo uratowałem ją ze stanu gdzie kilka dni i by nie żyła. Na ratowanie kotów wydałem małą kupkę pieniędzy, na tego kota "na starcie" wyłożyłem z 400zł,
@Vein: każdy ma prawo mieć swoje zdanie, ja uważam że jest to nie odpowiedzialne i nie zmienię zdania. Koszta jakie wydałeś naprawdę mnie nie przerażają, bo sama ma dwa koty w tym jednego po poważnej operacji, jedzącego tylko karmę weterynaryjną i chorowitego.