Wpis z mikrobloga

Słucham Kaczmarskiego. Dzisiaj odświeżyłem historię tego człowieka. Bard, poeta, muzyk, rozpustnik, alkoholik... Można różnie ocenić tego człowieka. Bzykał panny po koncertach. Pił na umór. Teksty ma głębokie. Na trzy godziny przed śmiercią, w Wielką Sobotę Wielkiej Nocy, przyjął katolicki chrzest; po kilkudziesięciu latach śpiewania tekstów nawiązujących bezpośrednio do Biblii.
Zdaję sobie sprawę, że jego "potomne" teksty mają głębszy sens.


#kaczmarski #katolicyzm #oswiadczenie
Tino - Słucham Kaczmarskiego. Dzisiaj odświeżyłem historię tego człowieka. Bard, poet...